Rada Miasta Poznania

Prezydent Jacek Jaśkowiak oczekuje sprawdzenia czy działania telewizji publicznej mieściły się w ramach obowiązującego prawa, podobnie czy działania takich organów jak prokuratura czy CBA mieściły się w ramach obowiązujących ustaw i standardów. Prezydent Poznania mówił, że należy sprawdzić czy wszystko, co spotkało Pawła Adamowicza był standardową kontrolą, czy też było nękaniem i szukaniem haków.

Zdaniem prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego nie powinno się spokojnie przechodzić nad tym co się działo i co się dalej dzieje, należy wyciągnąć wnioski i przeprowadzić debatę na ten temat. Podkreślał, że nie chodzi od odbieranie prawa do kontroli i krytyki, ale o sprawdzenie czy mieściło się to w ramach obowiązującego prawa i zasad etycznych.

Jacek Karnowski, prezydent Sopotu podkreślał, że demokracja to wolne media publiczne, niezależne sądy i prokuratura, a jeśli te instytucje są zależne od polityków, to krok do państwa autorytarnego. Mówił, że dla wyjaśnienia sprawy trzeba powołać komisję sejmową.

Wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak mówił, że większość materiałów w mediach publicznych na temat prezydenta Pawła Adamowicza miała charakter negatywny, a w urzędzie miejskim w Gdańsku z tego powodu panowała atmosfera zastraszenia, urzędnicy przygotowani byli na wejścia różnych służb. Zdaniem wiceprezydenta Gdańska przychodzi czas, żeby o tym głośno i wyraźnie powiedzieć, aby do takich sytuacji nie dochodziło.

Apel prezydentów miast skierowany zostanie do: premiera Mateusz Morawieckiego, Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, prezesa Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofa Kwiatkowskiego, przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witolda Kołodziejskiego, przewodniczącego Rady Etyki Mediów Ryszarda Bańkowicza.

Jacek Jaśkowiak dodał, że kontrola może być szersza i dotyczyć także działań przeciwko innym samorządowcom. Stanowisko poprał taże prezes Związku Miasta Polskich - Zygmunt Frankieiwcz, prezydent Gliwic. Apel, za pośrednictwem ZMP, trafi do innych prezydentów i burmistrzów.

oprac. red.