-SESJA- Uchwała ma ograniczyć potencjalne szkody ustawy mieszkaniowej
W zamyśle władz centralnych, uchwalone przez parlament przepisy mają przyspieszyć realizację rządowych projektów w ramach programu Mieszkanie Plus. Jednak zdaniem władz miasta ustawa o ułatwieniach w budowie mieszkań, stwarza realne zagrożenie zabudowy niezgodnej z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego, co może prowadzić do chaosu urbanistycznego. Ustawa ta zezwala bowiem na ich nieuwzględnianie podczas inwestowania na terenach, których ustawa dotyczy (m.in. tereny pokolejowe, pofabryczne, popocztowe). W prawdzie na taką inwestycję musi wyrazić zgodę Rada Miasta, ale dopuszczone przez ustawodawcę okoliczności odmowy są mało realne do spełnienia.
Dlatego przygotowano uchwałę, która ma ograniczyć potencjalne szkodliwe działanie tej ustawy. Sprawić to ma wykorzystanie przepisów, które ta ustawa wprowadza, a które pozwalają na ustanowienie Lokalnych Standardów Urbanistycznych. Według projektu uchwały miało by to być maksymalne ograniczenie wskaźników LSU dopuszczalnych w ustawie. Te wskaźniki to m.in. odległość od przedszkola, odległość od szkoły podstawowej, odległość od terenów rekreacyjnych, odległość od wyższego budynku, liczba miejsc parkingowych dla samochodów i rowerów. Obecnie w Poznaniu prawie 48% gruntów wymienionych w ustawie, mogłoby być zabudowanych, wprowadzenie zaproponowanych Lokalnych Standardów Urbanistycznych ograniczy zasięg obowiązywania ustawy do niespełna 18% ich powierzchni.
- Słusznym byłoby przyjęcie tej uchwały, która w możliwy maksymalny sposób ograniczy niepożądaną zabudowę, która mogła by się pojawić w efekcie tej ustawy - powiedziała Elżbieta Janus, szefowa Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, podczas prezentacji projektu uchwały.
Przeciwni temu projektowi byli radni z klubu PiS, szef klubu Artur Różański powiedział: - to jest uchwała napisana na kolanie, w sposób reaktywny, by zablokować realizacje projektów rządowych na terenach nieaktywnych inwestycyjnie. Zaryzykuję tezę, że gdyby zastosować te kryteria do inwestycji ZKZL to większość z nich nie mogła by powstać - mówił Różański. Głos zabrali także zastępcy prezydenta, Tomasz Lewandowski, któremu podlega mieszkalnictwo mówił: Rząd pisze ustawy na kolanie, to samorządu muszą na to odpowiadać. Nie zauważyłem aktywności ze strony rządu w sprawie realizacji Mieszkania plus, nie ma żadnych projektów w tym zakresie w granicach miasta - mówił Lewandowski.
Z kolei na apel radnego Adama Pawlika, który domagał się odłożenia w czasie decyzji o LSU, odpowiedział zastępca prezydenta Maciej Wudarski, któremu podlega planowanie przestrzenne: to rząd i parlament ustawił tę dyskusję i terminy działania. Musimy działać szybko, żeby zyskać trochę oddechu przed decyzjami na podstawie ustawy.
- Boimy się tego, że nawet jeśli intencje ustawodawcy jest dobra, to w toku realizacji i orzecznictwa ulegną one wypaczeniu do skrajnych przypadków - mówił Łukasz Mikuła, przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej.
Ostatecznie Rada Miasta Poznania uchwaliła przepisy wprowadzające Lokalne Standardy Urbanistyczne.
Jan Gładysiak
© Wydawnictwo Miejskie Posnania
Zobacz również
Parkowanie na ulicy Taczaka
Projekt planu ogólnego dla Poznania
Hala prawie gotowa