Znamy Strategię Rozwoju Miasta Poznania do 2020 roku
Prace nad prezentowaną strategią rozpoczęły się już w 2015 roku, ale jej autorzy podkreślają, że Poznań był jednym z pierwszych polskich miast, które po transformacji ustrojowej podjął tego rodzaju strategiczne planowanie własnego rozwoju.
Zdaniem Iwony Matuszczak-Szulc, dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta, mieszkańcy nie zawsze łączą w swojej ocenie kwestie przestrzenne, transportowe, rewitalizacyjne czy kulturalne. - W naszej strategii chcę podkreślić właśnie to mieszanie się różnych dziedzin, bo tak właśnie wygląda rzeczywistość - tłumaczy.
Projekt "Strategia Rozwoju Miasta Poznania 2020+" powstawał m.in. w oparciu o opinie poszczególnych komisji radnych i warsztaty z mieszkańcami Poznania. - Chęć udziału w projekcie i frekwencja bardzo nas zaskoczyły - przyznają jej twórcy. Ostatecznie w warsztatach wzięło udział blisko 600 osób: - Nie zawsze specjalistów w danej dziedzinie, ale ludzi, którzy żyją w mieście na co dzień i jako jego mieszkańcy mają różne, cenne odczucia - dodają.
Przyjęta strategia zakłada m.in. miasto przyjazne rodzinom i seniorom, atrakcyjne osiedla, ochronę lokalnego rzemiosła i drobnej działalności gospodarczej, wzmocnienie naukowych i akademickich wartości miasta, poprawę jakości szkolnictwa i aktywizacja osób na rynku pracy czy stwarzanie nowych obszarów zieleni i ochronę już istniejących. W jej skład wchodzą również działania ponadstandardowe, takie jak na przykład spotkania konsultacyjne z mieszkańcami, szeroko zakrojona komunikacja na specjalnej stronie projektu i w social media czy konkurs "Poznań naszych marzeń".
Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta: - Zmieniają się czasy, więc i spojrzenie na miasto jest inne. Kraków nad swoją strategią pracuje już cztery lata, bo chce, żeby była jak najbardziej szczegółowa. To, co jest ważne w naszej strategii, to całościowe, holistyczne spojrzenie. Pamiętajmy, że jest to dokument kierunkowy.
Nowoczesność czy nieuporządkowanie?
- Plany i ramy jeśli chodzi o strategię rozwoju metropolii były już wielokrotnie omawiane w różnych gronach, chciałbym jednak zwrócić uwagę szczególnie na jego kluczowe, takie jak podnoszenie jakości infrastruktury kulturalnej i rekreacyjnej z dala od centrum miasta, a więc na osiedlach, Centrum Inicjatyw Rodzinnych, do którego jesteśmy szczególnie przywiązani czy wiele elementów programu transportowego - a tu między innymi węzeł Wola, węzeł Obornicka czy nowe trasy tramwajowe, m.in. na osiedle Kopenika i na klin Dębiecki. To plany które nie są zakładane w tej chwili, ale mają już swój priorytet na czas po 2020 roku - mówi Łukasz Mikuła, radny i przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej. I dodaje: - To kwestie spójne pod względem merytorycznym i politycznym z tym, czym zajmujemy się na co dzień.
Zdaniem radnych Tomasza Kaysera, Joanny Frankiewicz i Lidii Dudziak nowa strategia jest nieczytelna i niezrozumiała dla zwykłego obywatela. - W projekcie czytam wprawdzie co jest do zrobienia, ale nie znajduję odpowiedzi na pytanie "jak to zrobić"? - zarzuca radny Kayser. Wtóruje mu radna Joanna Frankiewicz: - Do projektu wkradł się ogół i chaos. Z całym szacunkiem, ale gdyby zamienić nazwę "Poznań" na "Pcim Dolny", byłaby to gotowa strategia dla Pcimia Dolnego. To niegodne dla miasta aspirującego do wzorców europejskich. Wolałabym konkrety, bo dokumenty ideologiczne źle mi się kojarzą.
Lidia Dudziak: - Mnie w nowej strategii również brakuje mi konkretów, na przykład jeśli chodzi o sport. W starej wersji padały określone przykłady, takie jak to, że trzeba wybudować stadion na 20 tysięcy osób, bo takiego obiektu brakuje. Tu tego nie ma, dlatego nie potrafię się do niej przekonać - mówi.
Z tą opinią polemizował radny Tomasz Wierzbicki: - Mam wrażenie, że dokument jest bardzo czytelny dla zwykłego mieszkańca Poznania. Przede wszystkim doceniam fakt, że w jej tworzeniu, w ramach konsultacji, brali udział sami poznaniacy, co nie miało miejsca w poprzednich latach. Poparła go radna Halina Owsianna: - Mam wrażenie, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Więcej powagi, mniej krytyki. Sama doceniam ilość pracy włożoną w ten dokument, a także to jak wiele uwagi poświęca sprawom kluczowym, takim jak choćby polityka senioralna w naszym mieście. (as)
Zobacz również
Ulice i chodniki na Osiedlu Szczepankowo-Spławie-Krzesinki
Jak zarządzać zabytkowymi fortami?
Pyrkon - poznańska marka