Rada Miasta Poznania

Obecnie w Poznaniu podczas Europejskiego Dnia Bez Samochodu (22 września) z bezpłatnych przejazdów mogą korzystać wyłącznie osoby posiadające przy sobie dowód rejestracyjny pojazdu. Andrzej Prendke zwraca uwagę, że w innych dużych miastach, takich jak Kraków czy Warszawa, komunikacja publiczna jest w tym dniu całkowicie bezpłatna dla wszystkich pasażerów, bez konieczności legitymowania się dodatkowymi dokumentami. Radny argumentuje, że takie rozwiązanie nie tylko upraszcza zasady, lecz także stanowi bardziej czytelny i zachęcający gest, który może skłonić większą liczbę osób do wyboru transportu zbiorowego, również w przyszłości.

W odpowiedzi Miasto przypomina, że uprawnienie do bezpłatnych przejazdów w Europejskim Dniu bez Samochodu dla posiadaczy ważnego dowodu rejestracyjnego zostało wprowadzone w Poznaniu wiele lat temu. Miało to na celu promowanie i zachęcenie do korzystania z komunikacji miejskiej kierowców samochodów, którzy na co dzień nie wybierają tej formy transportu.

Ulgi i zwolnienia w komunikacji miejskiej w poszczególnych miastach czy gminach w większości wynikają z lokalnych przepisów - dlatego też zakres uprawnień do ulg w różnych miastach może się różnić. W Poznaniu uprawnienie do bezpłatnego przejazdu na podstawie dowodu rejestracyjnego w Europejskim Dniu Bez Samochodu obowiązuje we wszystkich strefach taryfowych - również w gminach objętych porozumieniem transportowym.

Miasto przypomina też, że dd tego roku wszyscy pasażerowie mogą bezpłatnie podróżować komunikacją miejską 1 listopada - w dniu Wszystkich Świętych. Według Zarządu Transportu Miejskiego bezpłatna komunikacja w tym dniu zdecydowanie bardziej odpowiada na potrzeby mieszkańców, przyczyniając się jednocześnie do zmniejszenia zatłoczenia i poprawy płynności ruchu na drogach.

W odpowiedzi na interpelację Miasto odnosi się również do skutków finansowych bezpłatnej komunikacji - utraty przychodów ze sprzedaży biletów, którą trzeba zrekompensować poprzez obniżenie kosztów transportu (co najczęściej wiąże się z pogorszeniem jakości usługi transportowej - tzw. cięcia w rozkładach jazdy oraz niższy standard taboru). Może to oznaczać również konieczność przeznaczenia na ten cel dodatkowych środków (pochodzących w głównej mierze z podatków mieszkańców) i przeniesienia ich z obszaru innej działalności Miasta - np. finansowania oświaty, czy remontów dróg i chodników. Już obecnie skutki finansowe istniejących ulg są szacowane na ponad 100 mln zł rocznie, a aktualna sytuacja budżetowa Miasta nie daje podstaw do powiększania tej kwoty.

MM/WMP

Powyższa treść została przygotowana przez biuletyn/Wydawnictwo Miejskie Posnania