grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Kosić czy nie kosić?

Radny Paweł Sowa zachęca do ogólnomiejskiej dyskusji w sprawie podejścia do pielęgnacji obszarów zieleni na terenie Poznania.

Fot. biuletyn.poznan.pl - grafika artykułu
Fot. biuletyn.poznan.pl

Paweł Sowa zwrócił się z interpelacją do prezydenta Poznania o podjęcie zmian w polityce koszenia trawników, muraw, łąk i grabienia liści, tak by uwzględnić najnowsze trendy naukowe, a także uwarunkowania związane ze zmianami klimatu, które odczuwamy szczególnie w ostatnich latach.

Radny proponuje szeroką dyskusję między jednostkami miejskimi, mieszkańcami, organizacjami pozarządowymi oraz spółdzielniami i wspólnotami mieszkaniowymi, w celu wypracowania polityki w tym zakresie. Jednocześnie zachęca do rezygnacji z intensywnego koszenia trawników, łąk, fragmentów runa parkowego oraz grabienia liści, wszędzie tam, gdzie jest to niepotrzebne, a także do odważniejszych działań w temacie tworzenia łąk miejskich, ogrodów społecznych oraz parków kieszonkowych.

W uzasadnieniu radny podkreśla, że na świecie coraz częściej rezygnuje się z intensywnego koszenia trawników, aby uniknąć strat środowiskowych i chronić bioróżnorodność. Nieskoszony trawnik znacznie łatwiej absorbuje wodę podczas opadów deszczu, a także lepiej znosi okresy suche. Dzieje się tak ze względu na rozbudowane systemy korzeniowe bylin i traw, które stanowią element murawy. Tak zwane "zaniechane" trawniki stanowią dobrą izolację przed upałem, tłumią hałas i ograniczają erozję gleby, są środowiskiem bytowania miejskiej fauny. Nowoczesne podejście oznacza albo rezygnację z koszenia lub też rzadsze zabiegi - na przykład pierwsze koszenie odbywa się dopiero w maju lub czerwcu, kolejne w odstępach 5-6 tygodni, ostatnie przed opadnięciem liści z drzew. Rezygnuje się z koszenia w czasie suszy oraz nie wykonuje się go pod koronami drzew i w pobliżu krzewów.

Paweł Sowa postuluje również ograniczenie grabienia liści poza alejkami czy dróżkami. Chodzi o zachowanie naturalnej ściółki wokół drzew i krzewów, która powstaje na bazie opadłych liści. Podczas procesów rozkładania powstaje z nich próchnica, która użyźnia glebę. Ponadto kształtuje korzystne stosunki wodno-powietrzne i termiczne. Wśród liści schronienie znajduje wiele pożytecznych zwierząt, które zwalczają szkodniki. W bezśnieżne zimy z obecności liści korzystają ptaki, znajdując wśród nich pożywienie.

oprac. red.