grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Mosty czy kładki i z jaką nazwą?

Komisja Kultury i Nauki odstąpiła od opiniowania projektów uchwał wniesionych przez Prezydenta Miasta w sprawie nadania nazw most Chwaliszewski i most Berdychowski otwartej w tym roku przeprawie pieszo-rowerowej nad Wartą i Cybiną. Projekty nie znajdą się w porządku obrad najbliższej sesji Rady Miasta.

wiodk z lotu ptaka na kładkę pieszo-rowerową nad rzeką za nią na brzegu widoczne zabudowania przemysłowe jeszcz dalek wieżowce - grafika artykułu
Fot. Miasto Poznań

Nazewnicze projekty uchwał zakładały, że część przeprawy od strony Starego Miasta do cypla na Ostrowie Tumskim otrzyma nazwę most Chwaliszewski, a druga część od cypla kończąca się na wysokości budynków Politechniki - most Berdychowski.

Przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz przekazał Komisji informację o decyzji Konwentu RMP (spotkanie prezydium Rady i szefów klubów), aby te projekty nie wprowadzać do porządku obrad sesji Rady w dniu 14 października (sam Przewodniczący nie był obecny na posiedzeniu Konwentu). Wątpliwości dotyczyły zarówno zaproponowanych nazw, jak i samego określenia konstrukcji (kładka lub kładki czy most lub mosty). Wskazywano m.in., że od początku zapowiadanej inwestycji używano określenia "kładka Berdychowska" lub "kładki Berdychowskie". O ile nazwa nawiązująca do Berdychowa nie budziła kontrowersji, to już nazwa nawiązująca do Chwaliszewa tak. Zwracano uwagę, że może ona być mylona z historycznym mostem Chwaliszewskim, który zlokalizowany był w innym miejscu. Sam Przewodniczący RMP zwrócił ponadto uwagę, że ta część przeprawy nie dochodzi do samego Chwaliszewa.

Miasto argumentując swoją propozycję nazwy podnosiło m.in., że na przeprawie dopuszczalny jest ruch pojazdów uprzywilejowanych i specjalistycznych, a rozdzielenie nazw pomoże w orientacji i lokalizacji.

Zdaniem radnej Doroty Bonk-Hammermeister zarówno określenie kładka jak i most są uprawnione, ale kładka będzie odróżniać budowlę od innych, sąsiednich mostów. Według radnego Przemysława Alexandrowicza kładka jest określeniem bardziej intuicyjnym, zwłaszcza dla osób spoza Poznania, sugerującym że należy tym udać się pieszo lub rowerem. Radny Wojciech Chudy sugerował, aby nie śpieszyć się z podjęciem decyzji o nazwie inwestycji ważnej wizerunkowo i mającej walor turystyczny. Podobnego zdania był radny Andrzej Rataj, który przypomniał, że pojawiły się też inne propozycje nazw odwołujące się do królów i królowych.

Komisja jednogłośnie zdecydowała o odstąpieniu od opiniowania projektów.

Nie wzbudziły wątpliwości projekty nazewnicze proponujące nazwanie: alejki parkowej w Parku Stare Koryto Warty imieniem alei Praw Dziecka oraz skweru przy ul. Solnej - skwerem Leona Wyczółkowskiego.

Upamiętnienie Wacława Kopydłowskiego i Leona Stróżczyńskiego

Komisja jednogłośnie zaopiniowała wniosek poznańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Oddział o wzniesienie pomnika upamiętniającego Wacława Kopydłowskiego i Leona Stróżczyńskiego. Obaj byli zwykłymi mieszkańcami, którzy w czasie okupacji dostarczali chleb żydowskim przymusowym z obozu w Krzyżownikach. Leon Stróżczyński zapłacił za to najwyższą cenę, został skazany na śmierć i stracony w 1942 roku. Wacława Kopydłowskiego skazano na sześć lat ciężkiego obozu pracy. Przeżył wojnę, zmarł w 1973 roku. Ich losy stały się znane dzięki świadectwu jednego z ocalałych Żydów. Na Osiedlu Krzyżowniki-Smochowice jest już skwer upamiętniający obu Poznaniaków (skwer u zbiegu ulic Międzyzdrojskiej i Słupskiej). Warto zaznaczyć, że opinia Komisji dotyczy samej idei i przesłania pomnika.

Minuta ciszy dla Dariusz Zycha

Komisja minutą ciszy uczciła zmarłego w dniu 30 września Dariusza Zycha - grafika, animatora kultury, rewitalizatora, społecznika, pracownika m.in. Wydziału Kultury Urzędu Miasta. Dariusz Zych poza tym, że zawodowo zajmował się grafiką, był także projektantem przestrzeni, działaczem miejskim i aktywistą. Od 2014 roku, z przerwami, był związany z Urzędem Miasta Poznania - najpierw jako specjalista do spraw urbanistyki, rewitalizacji i projektów śródmiejskich, następnie jako m.in. Członek Komitetu Rewitalizacji Miasta Poznania. W ostatnim czasie pełnił funkcję specjalisty do spraw rozwoju kultury i współpracy międzysektorowej. Jednym z jego licznych zawodowych dokonań było wydanie gry edukacyjnej pt. "da!się". Był też m.in. współzałożycielem działającej przy ul. Garbary 47 galerii sztuki Galeria w Bramie. Miał 39 lat.

MM/WMP

Poniższa treść została przygotowana przez biuletyn/Wydawnictwo Miejskie Posnania