grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Geodezja w służbie miasta

25 lat temu powołano Zarząd Geodezji i Katastru Miejskiego GEOPOZ. Od samego początku jednostką kieruje Andrzej Krygier, ale jego związki z poznańską geodezją są znacznie dłuższe.

Andrzej Krygier - dyrektor ZGiKM GEOPOZ - grafika artykułu
Andrzej Krygier - dyrektor ZGiKM GEOPOZ

- W 1967 r. ukończyłem technikum geodezyjne, odbyłem praktyki w Zarządzie Gospodarki Terenami Miasta Poznania, a później wyjechałem studiować geodezję na Politechnice Warszawskiej - wspomina Andrzej Krygier, który w stolicy nie tylko studiował, ale brał też udział w historycznym strajku studentów w marcu 1968 r. Warszawa nie stała się jego miejscem docelowym. Poznań wysłał do stolicy "swoich" ludzi, którzy zachęcali studentów do podejmowania pracy w Poznaniu i osiedlaniu się tam na stałe. Andrzeja Krygiera namówił Artur Witkowski, długoletni pracownik poznańskiej geodezji. Chyba nawet przez myśl nie przeszło mu wtedy, że młody student będzie kiedyś jego przełożonym. Do Poznania Andrzej Krygier powrócił w 1973 r. i zamieszkał na os. Przyjaźni. Do dziś wspomina z nostalgią, że jego sąsiadami byli wtedy... Zenon Laskowik i Krzysztof Jaślar - twórcy kultowego kabaretu TEY.

Instytucja, w której Krygier rozpoczął pracę 43 lata temu nosiła nazwę "Zarząd Geodezji i Gospodarki Terenami Miasta Poznania". Taka struktura istniała od 1968 r., bo wcześniej była rozdzielona na geodezję i gospodarkę terenami. Ale właśnie w roku 1973 znowu dokonano podziału na Biuro Geodezji i Kartografii Miasta Poznania oraz Zarząd Gospodarki Terenami w Poznaniu. Andrzej Krygier pracował dalej w Biurze Geodezji, które zmieniało jeszcze nazwy, a w 1976 r. po raz pierwszy pojawiło się w nazwie słowo GEOPOZ (Poznańskie Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne GEOPOZ). W maju 1981 r. Andrzej Krygier został naczelnym inżynierem tego przedsiębiorstwa.

Na przełomie lat 80. i 90., kiedy kryzys gospodarczy dotknął również tę jednostkę pojawiły się dwie koncepcje dalszego funkcjonowania. Część pracowników proponowała prywatyzację i komercjalizację. Druga grupa, do której należał Andrzej Krygier opowiadała się za ponownym połączeniem zadań gospodarki nieruchomościami oraz geodezji. Był to czas zmiany ustrojowej - tworzenia samorządności. Po wolnych wyborach do Rady Miasta Poznania, która wybrała prezydentem Wojciecha Szczęsnego Kaczmarka, dyrektor Andrzej Krygier spotkał się z nowym zwierzchnikiem w lipcu 1990 r. i przedstawił swoją propozycję połączenia Poznańskiego Przedsiębiorstwa Geodezyjno-Kartograficznego GEOPOZ z Wydziałem Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miejskiego. Pomysł został zaakceptowany przez prezydenta Kaczmarka i wiceprezydenta Jacka Maya. W grudniu 1990 roku Rada Miejska Poznania podjęła uchwałę intencyjną, a 25 czerwca 1991 r. przyjęła uchwałę o utworzeniu Zarządu Geodezji i Katastru Miejskiego GEOPOZ, który oficjalnie zaczął działać od 1 lipca 1991 r.

- W nowej jednostce połączono prowadzenie geodezji oraz gospodarki gruntami miasta. W nazwie pojawiło się wyrażenie kataster miejski, które kiedyś oznaczało urzędowy spis nieruchomości, służący do określania wysokości podatku - wyjaśnia Andrzej Krygier. Dyrektor ZGiKM GEOPOZ jednocześnie realizował zadania służby geodezyjnej miasta oraz był organem właściwym do prowadzenia spraw z zakresu gospodarki nieruchomościami. W Polsce były to nowe rozwiązania. - Wzorowaliśmy się na krajach niemieckojęzycznych, gdzie w samorządach istniały urzędy katastralne. Koncepcję konsultowaliśmy z Wacławem Kłopocińskim i Włodzimierzem Kunachem z Warszawy. Nawiązywaliśmy również do dobrej tradycji poznańskiej, sięgającej jeszcze roku 1728 - opisuje ideę nowej instytucji dyrektor Krygier. - Powstała wówczas tak zwana mapa Rzepeckiego, której kopia znajduje się w moim gabinecie. Wykonał ją ławnik miejski i miała ona przeznaczenie fiskalne. Zaznaczono na niej nieruchomości oraz ich wartość. Tę datę przyjmuje się za symboliczny początek poznańskiej geodezji. W 1978 r. na 250-lecie wydany został Atlas Miasta Poznania.

Twórcy nowego GEOPOZu przywiązywali bardzo dużą wagę do zatrudniania odpowiednio wykwalifikowanych pracowników, którzy jednocześnie identyfikują się z miastem. - Musieliśmy jak najszybciej rozpocząć realizację naszych statutowych obowiązków. Praktycznie od razu trzeba było zabrać się za regulację terenowo-prawną przedsiębiorstw, spółdzielni mieszkaniowych, przejrzeć dotychczasowe umowy dzierżawy, podpisać nowe, zawierające zaktualizowane stawki - wylicza Andrzej Krygier. - Ważnym zadaniem było przejęcie na własność terenów Skarbu Państwa, które użytkowało Miasto. Ponadto trzeba było prowadzić sprawy sprzedaży mieszkań, przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności, sprawy związane z roszczeniami kościelnych osób prawnych. W sumie mieliśmy do realizacji tysiące, jeśli nie dziesiątki tysięcy pojedynczych spraw. Stworzyliśmy wewnętrzne procedury dokumentowania realizowanych spraw łącznie z prowadzonymi naradami, podczas których rozwiązywaliśmy wątpliwości natury proceduralno-prawnej.

Pod przewodnictwem wiceprezydenta Jacka Maya zaczął spotykać się zespół zajmujący się sprawami terenowymi i planistycznymi. Brali w nim udział przedstawiciele m.in.: GEOPOZu, Wydziału Urbanistyki, Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, Zarządu Dróg Miejskich. Andrzej Krygier do dziś wspomina jak solidnie przygotowywał się do omawianych tematów wiceprezydent May. - Przed spotkaniem jechał obejrzeć teren, o którym mieliśmy rozmawiać, a później na spotkaniu mówił do mnie: "Panie dyrektorze, a wie pan, co jest w tym rejonie?". Bliskimi współpracownikami dyrektora GEOPOZu byli wówczas również Waldemar Sztukiewicz i Michał Stuligrosz (wtedy radny miejski). Sprawy ekonomiczne prowadziła Aleksandra Bardziejewska, gospodarkę nieruchomościami Bogumiła Szukalska i Mirosława Szymczak, w sprawach prawnych współpracowała Krystyna Smogur. Wymienić należy również takie osoby jak: Brygida Łoś (fotogrametria), Eliza Krygier (kartografia), Stefan Szubiński (ewidencja gruntów i budynków).

Pierwsze lata działalności ZGiKM GEOPOZ to działania wspierające gospodarkę nieruchomościami. Najpierw poprzez dostarczenie niezbędnych map, a później prowadzenie rejestrów nieruchomości. Aby to zrealizować trzeba było szybko stworzyć mapę numeryczną. - Kupiliśmy pierwsze zdjęcia lotnicze miasta, później robiliśmy zdjęcia lotnicze wybranych fragmentów Poznania, a od 1995 r. co dwa lata wykonujemy uaktualnione zdjęcia lotnicze całego miasta. Pomocą jako konsultanci zewnętrzni służyli: prof. Andrzej Świątkiewicz, prof. Kazimierz Czarnecki i dr inż. Ryszard Preuss. Opracowywaliśmy zdjęcia tak, aby stworzyć mapę miasta w skali 1:2000 (ortofotomapa). Za to dokonanie GEOPOZ otrzymał nagrodę Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w 1997 r. - relacjonuje dyrektor Krygier.

Mapa była z kolei podstawą do powstania Systemu Informacji Przestrzennej. Dzisiaj z różnie sprofilowanych informacji Systemu korzysta ponad trzydzieści jednostek miejskich. SIP jest przeznaczony nie tylko do zarządzania miastem, ale służy również bezpośrednio mieszkańcom. Wybrane elementy SIP-u dostępne są na stronie Miejskiego Informatora Multimedialnego oraz na stronie internetowej ZGiKM GEOPOZ. Na mapie Poznania można wyświetlić na przykład granice jednostek pomocniczych, miejsca związane z turystyką, sieć komunikacji miejskiej, sieć szkół, granice poznańskich parafii. GEOPOZ przygotowuje też mapy do atlasów o Poznaniu, do różnego rodzaju albumów okolicznościowych oraz publikacji miejskich.

W 1999 r. poszerzono działalność statutową GEOPOZu m. in. o gospodarkę nieruchomościami Skarbu Państwa. Przez kilka lat prowadzenia tych zadań dochody z tytułu przejętych nieruchomości zwiększyły się z 8 mln zł do 40 mln zł. W 2006 r. zadanie gospodarowania nieruchomościami Miasta Poznania i Skarbu Państwa przekazano do Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta Poznania. To było ponownie rozdzielenie funkcji geodezyjnych od tych związanych z gospodarką nieruchomościami. GEOPOZowi przypisano rolę koordynatora w zakresie prowadzenia SIP.

Od momentu reorganizacji w 2006 roku GEOPOZ prowadzi działalność w zakresie: realizacji zadań służby geodezyjnej i kartograficznej, prowadzenia Systemu Informacji Przestrzennej Miasta Poznania, orzecznictwa administracyjnego związanego z gospodarką nieruchomościami.

Poznański GEOPOZ kojarzony jest jednak nie tylko ze swoją statutową działalnością. - Zawsze staraliśmy się, aby budynek, w którym mieści się GEOPOZ, był przyjazny dla mieszkańców i dla pracowników. Nie było to proste, ponieważ obiekt przy ul. Gronowej został wybudowany z wielkiej płyty i posiada wszystkie mankamenty tego rodzaju konstrukcji - wąskie korytarze, małe pomieszczenia. Zdecydowaliśmy się na stworzenie Sali Obsługi Klienta na pierwszym piętrze z zapewnieniem bezpośredniego dostępu z zewnętrz również dla osób niepełnosprawnych. Miała ona być nowoczesna, przyjazna ludziom i myślę, że tak jest. Dodatkowo sala jest wyposażona w defibrylator. Do kontaktu z klientami kierujemy osoby, które mają predyspozycje do takiej pracy, przede wszystkim dobry kontakt z ludźmi. Parking rowerowy był pomysłem związku zawodowego "Solidarność" działającego przy GEOPOZie. Nasi pracownicy są przeszkoleni z zakresu ochrony przeciwpożarowej i udzielania pierwszej pomocy. Wprowadziliśmy zasadę, że na każdym piętrze są wyznaczone osoby, które w razie sytuacji kryzysowej podejmują i koordynują działania ratownicze. Staram się podchodzić do naszej firmy całościowo i uwzględniać to, że w procesie pracy najważniejsi są ludzie - podkreśla dyrektor Krygier.

W programie obchodów 25-lecia GEOPOZu znalazły się m.in. spotkania jubileuszowe dla pracowników oraz drzwi otwarte dla mieszkańców Poznania, uczniów i studentów, aby mogli lepiej poznać codzienną pracę jednostki. Jest też pomysł na współpracę z portalem CYRYL, gdzie cyfrowo udostępnione zostaną ważne archiwalne dokumenty dotyczące geodezji w Poznaniu.

Z planów na najbliższą przyszłość wymienić można: stworzenie powszechnego dostępu do usług i danych przestrzennych, budowę numerycznych baz danych zasobu geodezyjnego i kartograficznego, utworzenie modelu przestrzennego (3D) mapy Poznania.

Mateusz Malinowski 

Załączniki

Zobacz także: