grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Małe rondo i jego wielka patronka

Z CYKLU: Jest taka ulica

Rozpoczynając drugi rok cyklu "Jest taka ulica", zamiast o ulicy opowiem o małym poznańskim rondzie na Piątkowie i jego wielkiej Patronce - Wandzie Błeńskiej - Poznaniance Stulecia.

Fot. Zbigniew Szmidt - grafika artykułu
Fot. Zbigniew Szmidt

Termin "rondo" (le rond-point) pojawił się w XVII wieku we francuskim słowniku ogrodnictwa jako nazwa miejsca, w którym schodzą się promieniście biegnące alejki. W następnym wieku słowo to zostało przejęte przez urbanistów dla oznaczenia na ogół okrągłego placu mającego ułatwić ruch uliczny (jeszcze konny!); często rondo miało też charakter dekoracyjny. Znane ronda to między innymi londyński Piccadilly Circus, Place Charles-de-Gaulle (Plac Gwiazdy) w Paryżu czy Columbus Circle w Nowym Jorku. Największe rondo w Polsce znajduje się podobno w Głogowie, a Wikipedia wymienia osiem poznańskich rond.

Miejsce akcji: Piątkowo

Piątkowo to dawna wieś, nadana w 1253 roku nowo lokowanemu Poznaniowi. 50 lat później wioska przeszła na własność poznańskiego klasztoru dominikanek i w ich rękach pozostawała aż do początku XIX wieku. Pod koniec XIX wieku pruska Komisja Kolonizacyjna utworzyła tutaj wzorcową wieś o nazwie Schönherrnhausen, która do I wojny światowej zamieszkiwana była wyłącznie przez niemieckich kolonistów. Wieś miała formę tzw. ulicówki, z domami po obu stronach traktu wiodącego z Poznania do Obornik. W centrum znajdowała się szkoła (budynek przy Obornickiej 314 także dziś służy oświacie), sklep kolonialny oraz stanowiąca ośrodek życia publicznego i towarzyskiego gospoda Pod Czarną Owcą. Po I wojnie światowej koloniści niemieccy wyprzedawali swe gospodarstwa, kupowali je Polacy. To wówczas kompozytor Feliks Nowowiejski kupił na letnią siedzibę dom przy Obornickiej 303. Autor Roty stworzył tam między innymi kilka pieśni opartych na folklorze.

W 1973 roku Piątkowo zostało włączone w granice Poznania. W ramach tzw. północnego pasma rozwojowego, które miało być głównym kierunkiem rozbudowy miasta i obejmować tereny od Piątkowa aż do Murowanej Gośliny, powstał plan zagospodarowania osiedli Piątkowo - Naramowice. Granice Piątkowa wyznaczają dzisiaj ulice Lechicka, Obornicka i Umultowska, a na północy obwodnica kolejowa. Konkurs na projekt budowy osiedli wygrał zespół architektów z Gdańska pod kierunkiem Wiesława Andersa. Zespół urbanistyczny Piątkowo składa się z dziewięciu osiedli mieszkaniowych - realizowanych w różnych konwencjach przez ponad 40 lat - i pełni dziś rolę jednej z większych sypialni Poznania. Ważną oś komunikacyjną Piątkowa stanowi Poznański Szybki Tramwaj (Pestka), który jest namiastką projektowanej z "gierkowskim" rozmachem trasy szybkiej kolei miejskiej. Symbolem Piątkowa są górujące ponad domami wieże radiowo-telewizyjne zwane oficjalnie Stacją Linii Radiowych Piątkowo: starsza betonowa (pozbawiona już anten) oraz stalowa, o wysokości 128 m (jedna z najwyższych konstrukcji w Poznaniu), zbudowana w 1993 roku.

Główny bohater: Wanda Błeńska

Tuż przy wieżach telewizyjnych, na skrzyżowaniu ulic Franciszka Stróżyńskiego i Mariana Jaroczyńskiego znajduje się rondo, które od lipca 2018 roku nosi imię Wandy Błeńskiej. Obok swą siedzibę ma Piątkowska Szkoła Społeczna im. Wandy Błeńskiej.

Wanda Błeńska urodziła się 30 października 1911 roku w Poznaniu. Medycynę studiowała na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Poznańskiego (60 lat po ukończeniu studiów, w 1994 roku, otrzyma tytuł doktora honoris causa Akademii Medycznej w Poznaniu). Już w młodości poświęciła się działalności misyjnej: "Tak daleko jak mogę sięgnąć myślą wstecz, miałam za młodych lat jedno marzenie i silny zamiar: zostać lekarką na misjach. Pierwszym krokiem w mojej przedmisjonarskiej działalności było zaangażowanie się całkowicie w działalność Uniwersyteckiego Towarzystwa Misyjnego w Polsce" [za J. Molewska, M. Pawelec, Wanda Błeńska. Spełnione życie]. W czasie II wojny światowej walczyła w szeregach Armii Krajowej, po wojnie, nielegalnie (do ciężko chorego brata), przedostała się na Zachód, a stamtąd, po uzyskaniu dyplomu Instytutu Medycyny Tropikalnej i Higieny na uniwersytecie w Liverpoolu, w 1950 roku wyjechała do Ugandy, gdzie w Bulubie nad Jeziorem Wiktorii rozpoczęła pracę wśród trędowatych. Dzięki Dokcie (tak nazywali ją Afrykańczycy) ośrodek w Bulubie zyskał światowy rozgłos i dziś nosi nazwę "Wanda Blenska Training Center". Jej uczeń i sukcesor w Bulubie powiedział po latach: "Chciałbym ją przedstawić jako wielką córkę Polski, która jednocześnie stała się prawdziwą Ugandyjką dla Ugandyjczyków i której drugim domem jest Buluba. (...) Pracowała w tym ośrodku w latach 1951-1992, (...) uczyła nas swoim przykładem, jaki powinien być lekarz, który poświęca całe swe życie, czas i talent w służbie chorym" [za J. Molewska, M. Pawelec].

W 1994 roku wróciła do Polski, nadal wypełniając swą misję Ambasadora Misyjnego Laikatu (tak nazwał ją Jan Paweł II). Wanda Błeńska zmarła w 2014 roku w Poznaniu, a pod koniec ubiegłego roku poznaniacy uhonorowali ją tytułem Poznanianki Stulecia. Ojciec Marian Żelazek, pochodzący z Wielkopolski misjonarz niosący pomoc biednym i trędowatym w Indiach, powiedział o Wandzie Błeńskiej: "Zbliża nas to, co robimy - wspólna misja w niesieniu pomocy bliźniemu. Aż trudno uwierzyć, że ta okruszyna ludzka kryje w sobie tak niewyczerpalną energię, moc. To niezwykle jasna postać - wielki człowiek. Nasza kochana Wandeczka" [za M. Nawrocka, Jej światło. O życiu i dziele Wandy Błeńskiej].

Pozostałe osoby

Zachęcając do bliższego poznania pięknej postaci Wandy Błeńskiej, przedstawię też krótko patronów ulic dochodzących do ronda. Franciszek Stróżyński, urodzony w Rozdrażewie w powiecie krotoszyńskim, po emigracji zarobkowej w Westfalii i powrocie do kraju z armią generała Hallera związał się z działalnością w Związku Zawodowym Robotników Rolnych i Polskiej Partii Socjalistycznej; w Poznaniu założył i wydawał pismo "Walka Ludu". Marian Jaroczyński, malarz, rzeźbiarz i grafik, po studiach w Berlinie był animatorem życia kulturalnego w XIX-wiecznym Poznaniu, angażował się też w działalność patriotyczną i pomoc powstańcom styczniowym.

Witold Gostyński

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2019