grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Wakacje z pupilem

Lato to czas wyjazdów urlopowych, nie zawsze na nie można ze sobą wziąć swojego zwierzaka. A może to dobry czas by przygarnąć porzuconego psa lub kota? Radzimy jak przeżyć wakacje z czworonożnym przyjacielem.

Fot. Martyna Artymowicz, smart-studio.pl - grafika artykułu
Fot. Martyna Artymowicz, smart-studio.pl

O ile z tymi małymi zwierzętami trzymanymi w klatach, wszelakich papug, kanarków, świnek morskich czy chomików nie ma większego problemu zanosząc je do znajomych czy rodziny, o tyle z psami i kotami kłopot już jest. Co więc robić?

Pupil jedzie z nami

Jeżeli chcemy wziąć naszego zwierzaka na wyjazd musimy pamiętać o kilku sprawach. - Przed wyjazdem wakacyjnym przede wszystkim trzeba sprawdzić czy miejsce do którego jedziemy akceptuje pobyt zwierząt. Należy też pamiętać o tym, aby uwzględnić naszego pupila w planach wycieczkowych na miejscu, bo nie wszędzie będziemy mogli z nim wejść - mówi Michał Gawron z Klubu Aktywnego Psa. Sprawdzamy więc czy hotel/pensjonat w którym będziemy mieszkać jest przyjazny dla zwierząt. Taka opcja zazwyczaj jest wyraźnie zaznaczona w ofercie, głównie dlatego, że nie jest ona zbyt częsta. Większość ośrodków wczasowych zwierząt nie przyjmuje ze względu na pozostałych gości, którzy zwierząt mogą sobie nie życzyć. Jeżeli jedziemy do rodziny, też warto spytać o zgodę nie tylko dlatego, że tak wypada. Jeśli oni sami mają zwierzęta, także te hodowlane, to spotkanie naszego pupila z ich może być zwyczajnie niebezpieczne dla obu stron. Po drugie jeśli nasze wakacje chcemy spędzić za granicą to musimy pamiętać, że  konieczne jest zaczipowanie zwierzęcia, szczepienie przeciwko wściekliźnie (oraz w niektórych krajach przeciwko tasiemcom) i wyrobienie specjalnego paszportu. Są to procedury których nie załatwimy w jeden dzień. Po trzecie kiedy już zdecydujemy się na to, że nasz pies czy kot jedzie z nami trzeba wybrać środek transportu. Najlepszą opcją jest własny samochód, duże psy najbezpieczniej przewozić przypięte w bagażnikach samochodów typu kombi. Małe psy oraz koty najlepiej wozić w specjalnych klatkach. Zwierzę nie może swobodnie chodzić po pojeździe, bo stwarza ono zagrożenie dla siebie i pasażerów. Podróż pociągiem wymaga od właścicieli dużych psów założenia im kagańca, świadectwa szczepienia, zakupu specjalnego biletu oraz braku sprzeciwu współpodróżnych. Jeśli ci zaprotestują musimy zmienić miejsce na to wskazane przez konduktora. Małe psy i koty przewożone w klatach podróżują za darmo. Zwierzęta nie mogą zajmować miejsc do siedzenia dla pasażerów. Podróż autobusami jest uzależniona od przewoźników i na ogół zależy od decyzji kierowców. Zwierzęta można też przewozić w samolocie w luku bagażowym lub w części z pasażerami. Ten fakt  trzeba zgłosić wcześniej liniom lotniczym i postępować zgodnie z ich zasadami. Na wakacyjny wyjazd trzeba wziąć dla psa smycz, kaganiec, wodę, miskę, karmę i zestaw do sprzątania nieczystości.

Pupil zostaje

Jeżeli zdecydujemy się, że nasz pies czy kot nie jedzie z nami ważne jest kto będzie się nim opiekował. Opcje mamy dwie: zostawienie psa u rodziny lub znajomych, lub druga - pozostawienie go w hotelach dla zwierząt. Oto kilka z wielu działających w Metropolii Poznań:

  • "Psi Mariot"- ul. Gorlicka 21, 61-318 Poznań, tel. 61 872 66 17
  • "ANIMALS", ul. Skibowa 31, 61-306 Poznań tel. 784 427 566
  • Hotel "REX", ul. Średzka 66, Swarządz - Zalasewo,  tel. 601 402 070

  Zanim zawieziemy tam naszego pupila - warto wcześniej zrobić wywiad aby wybrać odpowiedni hotel - mówi Michał Gawron z Klubu Aktywnego Psa. Jeśli boimy się o psychikę zwierzęcia to - lepiej jednak wybrać osobę którą zna nasz pies, aby mniej odczuwał odosobnienie - dodaje Gawron.

Adoptuj pupila

 Naszych zwierząt nie zostawimy natomiast na czas wakacyjnego wyjazdu w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt przy ul. Bukowskiej 266. Tam niestety kończą te zwierzęta, które przez właścicieli są porzucane. - Najgorzej jest właśnie latem, kiedy ludzie wyjeżdżają na urlopy i porzucają swoje psy - mówi Robert Wabiński, kierownik poznańskiego schroniska. Jeśli więc chcielibyśmy przygarnąć takiego psa lub kota warto pomyśleć o adopcji. Możemy ją sformalizować w schronisku od wtorku do piątku od 10:00 do 15:00, a w weekendy od 10:00 do 13:00. Trzeba być pełnoletnim, mieć ze sobą obrożę, kaganiec oraz smycz lub klatkę do transportu zwierząt. Tam w boksach można wybrać psa lub kota i następnie podpisać umowę adopcyjną. Zwierzę, które adoptujemy będzie już po okresie kwarantanny, zaszczepione i odrobaczone, nie ma więc obaw co do jego kondycji. Będzie miało też wszczepiony czip z podstawowymi danymi. Podpisując umowę dostajemy zwierzę na  dwutygodniowy okres próbny podczas którego możemy zwierzaka zwrócić do schroniska, jeśli będziemy mieli z nim jakiś problem. Biorąc czworonoga do siebie, zgadzamy się także na kontrolę sytuacji psa lub kota przez pracowników schroniska. Kota adoptujemy bezpłatnie, zaś za psy tzw. mieszance zapłacimy od 20 do 40 zł, rasowe bez rodowodu od 40-80 zł, zaś z rodowodem 200 zł. Więcej szczegółów na www.schronisko.com oraz www.kejter.pl (jg)