Ścianananaświat

spektakl przeznaczony dla młodzieży i dorosłych widzów

Opis

Przeniesiony na scenę dramat Serge'a Kribusa to krótki, ale treściwy wykład o tym, jak trudno być dzieckiem. Obowiązkowa pozycja dla tych, którzy planują albo już doczekali się potomków. Tytułowa "ścianana (na)świat" to rodzice, których rozgoryczenie i smutek wpływają na światopogląd ich syna.

Momo, którego fenomenalnie zagrał Łukasz Chrzuszcz ma niespełna 11 lat, jednak jego potrzeba zrozumienia świata, czyli rodziców, determinuje go do nazywania rzeczy i stanów w sposób daleko odbiegający od powszechnych wyobrażeń na temat stylu mówienia dziecka. Zwykle posługuje się słowami, które zrozumiałe są tylko dla dorosłych. Sam twierdzi, że jest normalnym dzieckiem, tylko nad wyraz dojrzałym, jak na swój wiek.

W " Le Murmonde" zagrał dorosły mężczyzna, który odnalazł w sobie dziecięce pokłady energii i bez groteski oraz tanich kabaretowych chwytów apelował o zrozumienie i bliskość. Przedstawił mądrą opowieść o barierach dzielących świat dzieci i dorosłych. Historię bolesnego dojrzewania w tzw. rodzinie niepatologicznej, ale niestety podobnej do wielu nam znanych. 

Maurycy na samym początku wykładu, na który zaprosił widzów do swojego pokoju był trochę nieśmiały, jednak szybko odnalazł się w nowej roli. Grzecznie się przedstawił, po czym zarówno słowami, jak i gestem, i mimiką opowiedział o swoich pragnieniach oraz troskach. Przypomniał dorosłym, że kiedyś również byli dziećmi. Przez krótką chwilę marzył o tym, żeby mógł chodzić późno spać i decydować co zjeść i kiedy, jednak szybko stwierdził, że bycie dorosłym wcale nie jest tak piękne jakby się mogło wydawać. Dorośli bowiem udają, że są szczęśliwi i nabierają wody w usta, bo wielu rzeczy nie wypada... Z biegiem lat przestają marzyć i sami ograniczają swoją wolność.

A my powinniśmy wiedzieć, że dziecięce oczy dostrzegają co innego niż nasze, a uszy słyszą dużo więcej...

Monika Nawrocka- Leśnik

Strona WWW

www.teatr-polski.pl