Poznańska przyroda jest warta poznania! Specjalnie dla Was zebraliśmy przyrodnicze ciekawostki, o których mogliście nie mieć zielonego pojęcia. Zapraszamy do lektury


Góra Moraska

Jest to wzgórze znajdujące się na terenie rezerwatu przyrody "Meteoryt Morasko". To najwyższe wzniesienie Poznania jest całkowicie pokryte lasami. Jego wysokość bezwzględna wynosi 154 m n.p.m., natomiast względna oscyluje w granicach 50-60 m. Przez szczyt przebiega żółty szlak turystyczny. U podnóża góry znajduje się zabytkowa aleja lipowa oraz Zimna Woda - małe jezioro polodowcowe. 

Meteoryt Morasko to rezerwat przyrody położony w północnej części Poznania. Nazwa pochodzi od mieszczących się na jego terenie kraterów, które według badaczy powstały w wyniku uderzenia meteorytu Morasko ok 5 tys. lat temu. Rezerwat zajmuje powierzchnię ok 54 ha. Na jego terenie znajduje się wiele rzadkich odmian roślin oraz ptaków. 


Ogród Botaniczny UAM

Placówka naukowa i edukacyjna Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza znajduje się w zachodniej części miasta, na terenie dzielnicy Ogrody (nazwa pochodzi właśnie od tego obiektu).

Jest to prawdziwa oaza różnorodności - rośnie tam ponad 6000 gatunków roślin, z niemal wszystkich stref klimatycznych ziemi. Posiada udokumentowane zbiory roślinne, służące celom naukowym, dydaktycznym i edukacyjnym przedstawione w 10 działach tematycznych. Ogród Botaniczny UAM zajmuje powierzchnię 21,94 ha.

Jest jednym z bardziej lubianych i najczęściej odwiedzanych parków w Poznaniu. To przestrzeń nie tylko do spacerów, ale także spotkań kulturalnych i wydarzeń artystycznych. W 1975 ogród został wpisany do rejestru zabytków. Dla odwiedzających otwarty jest od maja do października.


Jest to użytek ekologiczny położony na Chartowie. Został ustanowiony przez Radę Miasta Poznania w 2011 roku.

Ma on powierzchnię ponad 5 ha, jest ostoją chronionych gatunków zwierząt - populacji płazów zagrożonych wyginięciem (traszka zwyczajna, żaba trawna, ropucha szara, ropucha zielona, żaba wodna, grzebiuszka ziemna). 

Pod szczególną ochroną znajdują się tam rzadko występujące w Poznaniu płazy - traszki zwyczajne. Zakres ochrony obejmuje między innymi zapobieganie obniżeniu poziomu wód gruntowych, co ma uchronić stawy przed wyschnięciem, a także koszenie traw w odpowiednim czasie oraz w określony sposób oraz ustawienie tablic edukacyjnych. W kwietniu 2012 stworzono z topolowych beli schronienia dla płazów. 


Dąb Krzysztof - jedno z najstarszych drzew w Poznaniu

Drzewo to znajduje się u zbiegu ulic Prądzyńskiego i Garczyńskiego. W 2018 roku ustanowione zostało pomnikiem przyrody. Jego wiek datuje się na około 300 lat. Dąb "Krzysztof" posiada pień o obwodzie ponad 375 cm i 120 cm średnicy.  

Jeszcze kilka lat temu zarówno drzewo, jak i teren wokół niego, były zaniedbane, obecnie teren został ogrodzony i zamienił się w plac zabaw, a dąb przestał być obiektem wandalizmu i zaczął służyć mieszkańcom. Stało się to dzięki Annie Siwczyk, nieżyjącej już poznańskiej artystce i wildziance, która zwróciła uwagę na niezwykłe drzewo oraz nadała mu imię, jak i Radzie Osiedla Wilda, która zapewniła finanse. Anna Siwczyk zmarła kilka lat temu. Dąb nazwała imieniem ukochanej osoby.

Obok dębu stworzono park jordanowski dla dzieci oraz miejsce zabaw i wypoczynku. Skwer, na którym rośnie dąb, został poddany rewaloryzacji, drzewo zabiegom kosmetycznym. Na noc całe miejsce jest zamykane.  

Dębem opiekuje się Zarząd Zieleni Miejskiej. Prace pielęgnacyjne i ochronne dotyczą również terenów wokół drzewa.  Tworzą je certyfikowana, ekologiczna nawierzchnia ze zrębek drzewnych. Stanowią one naturalną, przepuszczającą wodę powierzchnię

Dotychczas w Poznaniu ustanowiono 34 pomniki przyrody. 


Las w skali mikro

Las kieszonkowy, zwany również mikrolasem, to gęsty zagajnik rosnący na niewielkiej powierzchni. Pojedynczy ekosystem tego typu może obejmować nawet do 40 rodzimych drzew i krzewów, takich jak dąb, lipa, jarzębina, grab, głóg, topola czy kalina. 

Pierwszy w Poznaniu las kieszonkowy powstał w 2021. Na niezagospodarowanej działce u zbiegu ulic Milczańskiej i Inflanckiej poznaniacy i poznanianki zasadzili ok. 1,5 tys. drzew i krzewów. Jeszcze w tym roku powstanie także miejski las kieszonkowy. 

Las kieszonkowy sadzi się inaczej niż tradycyjny, gęściej. Obowiązuje tylko jedna zasada - w sąsiedztwie nie mogą rosnąć drzewa i krzewy tego samego gatunku. Przez to, że struktura mikrolasów jest tak gęsta, rosną one do 10 razy szybciej niż tradycyjne. 

Mikrolasy mogą być domem dla wielu motyli, płazów, ślimaków, a także ptaków śpiewających, takich jak słowik, kos czy szczygieł. Latem są receptą na upały - zatrzymują wodę w glebie i sprzyjają środowisku naturalnemu, a zimą wpływają na poprawę jakości powietrza. Cały rok tłumią hałasy, nawet o 10 decybeli.

Na pomysł stworzenia lasu kieszonkowego 50 lat temu wpadł japoński botanik Akira Miyawaki, którego fascynowała różnorodność przyrody i procesy zachodzące w najmniejszym ekosystemie. Z Japonii ta idea zawędrowała do innych krajów - w tym do Europy, gdzie napotkała podatny grunt. Dzisiaj najwięcej lasów kieszonkowych można spotkać w Holandii, Belgii i Francji.



Płuca Poznania - Cytadela i 51 parków

Cytadela, wraz z 51 miejskimi parkami, zajmuje w stolicy Wielkopolski powierzchnię ok 361 ha. To mniej więcej tyle, ile 505 boisk piłkarskich. 

Sam park Cytadela zajmuje powierzchnię ok 100 ha. Na jego terenie znajduje się 170 grup roślin drzewiastych. Początkowo, z uwagi na charakter miejsca podczas prowadzonych działań wojennych, w miejscu tym ucierpiało mnóstwo drzew. Z tych, które przetrwały, należy wymienić takie gatunki, jak klon zwyczajny, grusza pospolita, kasztanowiec zwyczajny, wiąz szypułkowy, dąb szypułkowy, jesion wyniosły, klon jawor i robinia akacjowa. Park, dzięki swojej bioróżnorodności, ma ogromne znaczenie dla botaniki Poznania. Rośnie tu około 380 gatunków roślin naczyniowych.