500+ dla połowy poznańskich dzieci
Informację o tym jak realizowane są wypłaty otrzymali poznańscy radni na posiedzeniu Komisji Rodziny. - Wykonujemy zadanie na poziomie ponad 99 proc. - mówił dyrektor Poznańskiego Centrum Świadczeń Grzegorz Karolczyk.
Przygotowania do realizacji zleconego przez rząd zadania wypłacania świadczeń na drugie i kolejne dziecko w rodzinie rozpoczęły się już na początku 2016 r. Dokonano m.in. reorganizacji punktów wydawania świadczeń, aby przyjmowanie wniosków i wypłata pieniędzy przebiegła jak najsprawniej. Program 500+ obsługuje w Poznaniu pięć punktów, część z nich pracowała w szerszym wymiarze godzin. Początkowo około 2/3 wniosków składanych było elektronicznie, reszta papierowo, teraz proporcje mniej więcej wyrównały się. Maksymalny czas oczekiwania "do okienka" to ok. 20 min.
Z programu 500+ korzysta 45 tys. poznańskich dzieci do 18 roku życia. Jest to dokładnie połowa tej grupy wiekowej w naszym mieście. Program jak wiadomo dotyczy rodziców z co najmniej dwójką dzieci. Ci z jednym dzieckiem skorzystać mogą tylko w przypadku niskich dochodów (800 zł na głowę w rodzinie lub 1200 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego). Okazuje się, że w Poznaniu liczba rodzin z jednym dzieckiem, która z 500+ korzysta to prawie 20 proc. wszystkich pobierających świadczenie.
- Zamierzamy analizować tendencję ile dzieci będzie się rodzić a ile osiągnie pełnoletniość i przestanie podlegać programowi - deklaruje zastępca prezydenta Jędrzej Solarski.
Radny Przemysław Alexandrowicz prosił o wyjaśnienie w sprawie sygnałów o tym, że niektóre osoby mają kłopoty z otrzymywaniem tych świadczeń.
- Takie sytuacje są, dotyczą wniosków wymagających weryfikacji w urzędach skarbowych lub ZUS, w niektórych przypadkach trzeba przeprowadzić wywiad środowiskowy. Nie jest to wynikiem niemocy służb miejskich - odpowiadał dyrektor Karolczyk.
Przewodniczący Komisji Marek Sternalski uważa z kolei, ze poznańskim urzędnikom należą się podziękowania za sprawną realizację skomplikowanego logistycznie programu, co nie we wszystkich miastach ma miejsce.
Mateusz Malinowski
Zobacz również
Pierwszy tramwaj z Bonn już przystosowany
Ulice i chodniki na Osiedlu Szczepankowo-Spławie-Krzesinki
Jak zarządzać zabytkowymi fortami?