Ambitny plan "wymiany drzew"

Na razie jest to bardzo wstępny pomysł Zarządu Zieleni Miejskiej. Jeśli dojdzie do skutku drzewostan w ciągu Al. Niepodległości uzyska nową jakość. Z informacją zapoznali się radni z Komisji Ochrony Środowiska i Zieleni Miejskiej.

Fot. M. Malinowski - grafika artykułu
Fot. M. Malinowski

Aleja Niepodległości jest częścią składową ringu Stübbena. W 1908 r. założono pierwszy jej odcinek od ul. Libelta do Cytadeli i zasadzono pierwszą zieleń. Obecnie cała Aleja wpisana jest jako pomnik przyrody. W jej ciągu znajduje się 177 drzew (w 2002 r. było ich 194). Rosną tutaj lipy, platany, topole, daglezje. Ich wiek to nawet powyżej 100 lat, ale najwięcej występuje drzew w wieku 40-60 lat.

Część drzew jest w kiepskiej kondycji zdrowotnej. Na bieżąco wykonywane zabiegi pielęgnacyjne. W ZZM ma planach dokładne badania stanu drzew w celu ustalenia czasu ich żywotności. Rozważane jest też usunięcie topoli kanadyjskich bo ich stan zagraża bezpieczeństwu, a w kolejnych etapach usunięcie drzew w złym stanie biologicznym oraz ewentualnie drzew z gatunków nie pasujących historycznie do tej alei.

Co w zamian? Nasadzenie nowych drzew ze szkółek, w takim stanie rozwoju, aby efekt był już widoczny zaraz po przesadzeniu drzew. Taki proces wymaga czasu, a w miejsce każdego usuniętego drzewa trzeba natychmiast sadzić nowe, aby ulica nie pozostała bez zieleni.Tego rodzaju działania wykonano w Cottbus, gdzie w podobnej alei usunięto 45 i posadzono 85 nowych.

- Zadanie jest bardzo trudne, wręcz rewolucyjne - mówi Tomasz Lisiecki, dyrektor ZZM. - To wymaga szerokiej konsultacji społecznej.

Propozycja spotkała się z zainteresowaniem radnych, którzy zgodzili się, że powinna ona zostać poddana szczegółowej konsultacji i analizie.

(mat)