Dziki z miasta
Przygotowaniem kompleksowego programu mającego rozwiązać problem dzików żyjących, często dosłownie, pod naszymi blokami, ma zająć się specjalny zespół tworzony przy Zakładzie Lasów Poznańskich. Informację na ten temat przedstawił radnym dyrektor ZLP Mieczysław Broński. Zadaniem zespołu będzie opracowanie merytorycznego programu profilaktyki, który ma doprowadzić do tego, aby dziki nie przechodziły na tereny zurbanizowane. W skład zespołu wejdą osoby ze środowiska akademickiego, ze środowisk łowieckich, powiatowy lekarz weterynarii, przedstawiciele Rady Miasta Poznania, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa, a także specjaliści od strony edukacyjnej i socjologicznej. Temat trzeba bowiem potraktować szeroko. Program gotowy ma być jesienią. Mieczysław Broński podkreślał, że aby zakończyć migracje dzików do miasta, trzeba im stworzyć warunki bytowania w lasach. Poza tym w mieście zdarza się wiele przypadków dokarmiania dzików i zwierzęta te przyzwyczajają się, że tutaj łatwo znajdują pożywienie. Stąd odpowiednia edukacja wśród mieszkańców jest konieczna dla kompleksowego rozwiązania problemu.
Zakład Lasów zajmować się będzie programem długofalowym, a działaniami interwencyjnymi na bieżąco zajmuje się Wydział Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa. Jak mówił dyrektor Wydziału Witold Rewers jeszcze kilka lat temu dzików w mieście było niewiele, pojawiały się głównie na terenach zurbanizowanych. Obecnie pojawiają się już w centrum Poznania i po prostu zamieszkały w mieście. Dzik urodzony w mieście, wśród terenów zurbanizowanych nie wróci do lasu, bo nie jest to jego naturalne środowisko. - Duże nadzieje pokładamy w tworzonym zespole - podkreślał Witold Rewers. Na zgłoszenia dotyczące pojawiania się dzików reaguje Straż Miejska, a jest ich coraz więcej. Do końca kwietnia tego roku było ich już ponad 1500.
mm
Zobacz również
Segregacja odpadów na cmentarzach
Warunki dla nawierzchni ażurowych
Zieleń w śródmieściu