Kiedy powstanie nowy plan transportowy dla miasta?
Ponadto Rada przegłosowała wniosek Doraźnej Komisji Legislacyjnej, o przekazanie nadzorowania Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego Wydziałowi Wspierania Jednostek Pomocniczych Urzędu Miasta.
- Przeprowadzona ewaluacja dotychczasowej realizacji PBO wykazała pewne nieprawidłowości. Uważamy, że proponowane przez nas rozwiązanie rozwiąże ten problem i usprawni realizowanie obywatelskiego budżetu - uważa radny Mateusz Rozmiarek, przewodniczący Komisji.
- Ktoś, kto składa taką propozycję , nie rozumie idei partycypacji społeczności lokalnych w miejskim budżecie -mówiła w imieniu prezydenta Jacka Jaśkowiaka Sylwia Stec, dyrektor Biura Prezydenta, które zajmuje się obsługą PBO. - W dalszym ciągu jest to projekt innowacyjny, podlegający nieustannym zmianom , ale wiemy co zrobić, by go usprawnić i są to wyzwania, jakie w tej chwili stoją przed nami - tłumaczyła.
Zdaniem radnej Katarzyny Kretkowskiej to nie Rada Miasta powinna decydować o tym, kto będzie obsługiwać projekt PBO. Radna Beata Urbańska nazwała zaproponowany projekt uchwały "projektem politycznym":
- Mamy sytuację, w której dwa kluby polityczne walczą ze sobą kosztem mieszkańców. Źle się dzieje, a takie zachowanie jest karygodne - uważa.
Świerczewo - część A
Radni, po wcześniejszym głosowaniu nad poszczególnymi uwagami, zaakceptowali też projekt uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego "Świerczewo - część A" w Poznaniu, przedstawiony przez Miejską Pracownię Urbanistyczną.
To teren przeznaczony pod zabudowę jednorodzinną oraz rekreację. W północnej części plan przewiduje ewentualną budowę obiektów usługowych i przemysłowych. Został tu również uwzględniony układ dróg już istniejących, poszerzony o nowe drogi wewnętrzne.
- W pierwszym wyłożeniu projektu do wglądu prezydent uwzględnił dwanaście uwag mieszkańców, dziewięć z nich odrzucił - mówi Elżbieta Janus, dyrektor MPU. - Trzeba jednak dodać, że te ostatnie również zostały uwzględnione w projekcie, jednak niekoniecznie w swoim pierwotnym, dosłownym brzmieniu wyrażonym przez mieszkańców - tłumaczy.
Dotyczy to m.in. przeprowadzenia nowej drogi na tym terenie, która zdaniem MPU jest niezbędna do utrzymania funkcjonalności tego obszaru czy nie obniżania tak zwanego normatywu parkingowego, który będzie tu obowiązywał na tym samym poziomie co w reszcie miasta.
W drugim wyłożeniu projektu planu prezydent uwzględnił pięć, a odrzucił dwadzieścia uwag.
Dyskusja wokół planu dotyczyła głównie budowy nowej ulicy przy istniejącej już szkole podstawowej i gimnazjum Dębinka. Rzecz w tym, że okolice szkoły zdaniem większości powinny być wolne od intensywnego ruchu samochodowego, na rzecz ruchu pieszego i rowerowego. Dodatkowo, inwestycja ta wiąże się z wykupem gruntów od prywatnych właścicieli, stąd wniosek o przeanalizowanie innych, nowych rozwiązań komunikacyjnych na tym odcinku.
- Jako klub SLD przyłączamy się do pomysłu poszerzenia planu sąsiedniego, związanego z węzłem Dębiec, o dobre rozwiązanie komunikacyjne w tym miejscu - mówi radna Katarzyna Kretkowska. - Nie wyobrażam sobie, by tuż obok szkoły przebiegała ruchliwa ulica - tłumaczy.
Zastęca prezydenta Maciej Wudarski zapewniał, że przedstawiciele szkoły również brali udział w konsultacjach sołecznych i składaniu uwag do projektu.
Drogi i ścieżki rowerowe
Jednogłośnie przyjęto też uchwały w sprawie uchwalenia kierunków działania Prezydenta Miasta Poznania polegających na opracowaniu aktualnego "Programu Rowerowego Miasta Poznania na lata 2016-2025" i analogicznie - aktualnego "Programu Drogowego" na ten sam okres. Dwa wcześniejsze dokumenty po prostu są już nieaktualne, bo ich ważność wygasa w tym roku.
- Obecnie o powstawaniu nowych ścieżek rowerowych czy dróg często dowiadujemy się już po zapadnięciu decyzji, pilnie potrzebujemy więc zintegrowanego planu - uważa radny Michał Grześ. - Chodzi przede wszystkim o to, żebyśmy z góry wiedzieli, jak ma wyglądać polityka transortowa miasta - argumentował. Jego zdaniem to niepoważne ze strony miasta, że remonty czy przebudowy ulic realizowane są bez większego, ogólnego planu.
Zastępca prezydenta Maciej Wudarski tłumaczył, że miasto nie działa w próżni, bo za planowanie miejskiej polityki transportowej odpowiedzialny jest również szereg innych planów, które obowiązują władze miasta. Zaznaczał jednak, że problemem są jedynie nierealne terminy przygotowania nowych, aktualnych dokumentów. W projekcie termin upływa 30 października. Prezydent zaproponował spotkanie z radnymi i uzgodnienie nowych, bardziej realnych dla obu stron terminów: 30 listopada dla programu rowerowego i 31 grudnia dla programu drogowego. Autorzy projektu przyjęli proponowane terminy w formie autopoprawki.
Nowe ulice, pomnik i skwer
Radni zadecydowali też o nadaniu nowym ulicom nazw : Bocheńska, Katowicka czy Do Spalarni. Wyrazili też zgodę na wzniesienie pomnika ks. Czesława Piotrowskiego - społecznika i działacza oświaty - na terenie szkoły jego imienia przy ul. Głogowskiej. Ponadto skwer na Podolanach nazwano imieniem Alojzego Andrzeja Łuczaka, byłego dyrektora m.in. Estrady Poznańskiej, który zmarł w 2011 roku. (as)
Zobacz również
Pierwszy tramwaj z Bonn już przystosowany
Ulice i chodniki na Osiedlu Szczepankowo-Spławie-Krzesinki
Jak zarządzać zabytkowymi fortami?