Oświata w czasie epidemii

Pierwsze w historii Rady Miasta Poznania zdalne obrady przypadły na posiedzenie Komisji Oświaty i Wychowania. Nie mogło zabraknąć tematu funkcjonowania oświaty w sytuacji zamknięcia szkół w związku z epidemią.

Zdalne posiedzenie Komisji Oświaty i Wychowania - grafika artykułu
Zdalne posiedzenie Komisji Oświaty i Wychowania

Miasto Poznań podjęło decyzję o zamknięciu szkół i przedszkoli już od 11 marca, wyprzedzając późniejsze ogólnopolskie decyzje wprowadzone przez rząd. O funkcjonowaniu poznańskiej oświaty w całkowicie nowych warunkach, w których nauczyciele i uczniowie znaleźli się z dnia na dzień, opowiadali przedstawiciele Wydziału Oświaty - dyrektor Przemysław Foligowski o jego zastępca Wiesław Banaś.

Przy Prezydencie Poznania działa zespół doradczy, z udziałem dyrektorów szkół, który spotyka się regularnie, oczywiście w trybie zdalnym. Również zdalnie realizowana jest rekrutacja do szkół i przedszkoli. Miasto podjęło działania związane z pozyskiwaniem sprzętu komputerowego niezbędnego do prowadzenia zdalnego nauczania. W ramach akcji "Każdy komputer się przyda" - zorganizowano wsparcie dla uczniów wykluczonych z pracy zdalnej z powodu braku sprzętu. Sto sztuk sprzętu przekazały podmioty prywatne. Niestety z Ministerstwa Cyfryzacji Poznań otrzymał jedynie 100 tys. zł, co pozwoliło na zakup 33 laptopów dla 25 szkół. Zapotrzebowanie było znacznie większe. Miasto przesunęło więc z rezerw kwotę 1 mln zł na zakup dodatkowego sprzętu do szkół podstawowych. Zdaniem Wojciecha Miśko z oświatowej "Solidarności" nauczyciele i dyrektorzy zostali skazani na przyśpieszony kurs zdalnego nauczania, nie mogli za bardzo liczyć na ministerstwo, ale dali radę. 

Epidemia i związane z tym ograniczenie w działalności wielu firm i instytucji, to także skutki finansowe, które odbiją się na samorządach. Wiceprezydent Mariusz Wiśniewski szacuje, że jeśli zamrożenie gospodarki potrwa do przełomu maja i czerwca, to strata Poznania wyniesie około 300 mln zł. Miasto czeka szereg oszczędności w wydatkach bieżących. Jednocześnie trzeba zgromadzić środki publiczne na pomoc społeczną, bo wiele osób zostanie dotkniętych kryzysem gospodarczym. Poznań będziemy wnioskować o zwiększenie subwencji oświatowej. Radna Dorota Bonk-Hammermeister zastanawiała się czy w takiej sytuacji zasadne jest na przykład zwiększanie o 1 mln zł Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego.

Radna Marta Mazurek zwróciła uwagę na problem związany z przemocą w domach. Zamknięcie szkół spowodowało, że trudniej jest wyłapywać takie przypadki. W czasie epidemii umknęła droga, kiedy to szkoła występuje z procedurą założenia "niebieskiej karty". Efektem inicjatywy radnej jest list przesłany przez Urząd Miasta do rodziców oraz nauczycieli o możliwościach wsparcia w przypadkach przemocy w domu i w rodzinie, a także o tym gdzie szukać wsparcia psychologa. Przewodniczący Komisj Marek Sternalski zapowiedział, że temu tematowi zostanie poświęcone jedno z kolejnych posiedzeń. Radna Lida Dudziak zwróciła uwagę, że sytuacja zdalnego nauczania jest trudna nie tylko dla uczniów i nauczycieli, ale też dla rodziców, którzy często są niejako sami zaangażowani w to nauczanie.

Radni zaopiniowali pozytywnie zmiany w uchwale w sprawie ustalenia regulaminu wynagrodzenia nauczycieli. Przewiduje ona podniesienie dodatku do wynagrodzenia dla nauczycieli, którzy prowadzą zajęcia: w klasach łączonych w szkołach podstawowych, w języku obcym w szkołach z obcym językiem wykładowym, zajęć dydaktycznych w oddziałach klas realizujących program "Międzynarodowej Matury". Miesięczna kwota dodatku ma wynieść 1300 zł brutto. 

Przewodniczący Komisji Marek Sternalski podziękował wszystkim urzędnikom, którzy przygotowali możliwość zdalnego prowadzenia obrad. Ciesząc się z takiej możliwości komunikowania się wyraził jednocześnie nadzieję, że niedługo znowu będzie można spotykać na żywo, w pełnej sali sesyjnej.

mat.