Rada Miasta Poznania

Centrum Amarant (we współpracy z teatrem MplusM) wygrało konkurs na operatora Domu Tramwajarza przy ul. Słowackiego i rozpoczęło działalności w pierwszy dzień wiosny 2015 roku. Do stycznia 2016 roku odbyło się już ponad tysiąc różnego typu wydarzeń. Tutaj spotykają się różnorodne środowiska twórcze, grupy społeczne, a co bardzo ważne miejsce łączy pokolenia. W bogatym programie wymienić można: projekcje filmowe, spektakle, koncerty, warsztaty artystyczne, wykłady, spotkania, dyskusje, konsultacje społeczne. Jest Strefa Dziecka i Strefa Seniora. Na parterze budynku można posilić się w barze "Tramwajarz" serwującym zdrowe posiłki w przystępnych cenach. Wśród partnerów Centrum Amarant jest kilkanaście organizacji i stowarzyszeń pozarządowych, dobrze układa się współpraca z Radą Osiedla Jeżyce.

Z bogatą działalnością mogli zapoznać się radni z Komisji Samorządowej goszczący na wyjazdowym posiedzeniu. Jednak nie był to główny powód wizyty. Radni podjęli się próby mediacji między Centrum Amarant a Stowarzyszeniem "Jeżyczanie". Sprawa dotyczyła terminów korzystania z budynku. "Jeżyczanom" zależy, aby mieli zagwarantowane dla swoich działań - skierowanych do seniorów - dwa stałe dni w miesiącu, przypadające w sobotę lub niedzielę. Problem w tym, że z Centrum Amarant korzysta kilkanaście organizacji i stowarzyszeń, w tym inny klub skupiający seniorów "Niezapominajka". Zespół prowadzący placówkę chce, aby była ona dostępna dla wszystkich na zasadzie wypracowanego porozumienia. Dlatego zaproponowano spotkanie wszystkich zainteresowanych podmiotów, które ma odbyć się 14 marca. Ma to służyć wypracowaniu regulaminu korzystania z budynku, tak aby wszyscy uczestnicy traktowani byli równio.

Czy uda się wypracować porozumienie? Przewodnicząca Komisji Samorządowej Ewa Jemielity ma nadzieję, że wszystko jest na jak najlepszej drodze, aby strony porozumiały się. - Ważne jest, aby w tym twórczym dla Jeżyc ośrodku panowała zgoda - podkreśla radna. Do szukania porozumienia zachęca również radna Beata Urbańska i dodaje, że wiele osiedli może teraz zazdrościć Jeżycom takiego ośrodka kulturalno-społecznego.

Twórcy Centrum Amarant przyznają też, że przydałoby się więcej środków miejskich, bo chociażby samo utrzymanie bieżące obiektu jest kosztowne. Wiele osób pomaga społecznie lub za symboliczne wynagrodzenie. Przewodnicząca Komisji doradzała, aby zaprosić Prezydenta Miasta, zaprezentować swoje działania i zwrócić się o zwiększenie wsparcia. Prosiła też o lepsze doinformowanie radnych, na przykład dostarczanie do Biura Rady Miasta folderów z programem na każdy miesiąc.

Nie zabrakło też głosów z sali popierających działania Centrum Amarant. Szczególnie emocjonalne było wystąpienie mieszkanki Jeżyc, która podkreślała, że bardzo się cieszy z działań inicjowanych przez młodych, inteligentnych ludzi, bo wcześniej w tym miejscu niewiele się działo.

(mat)