Pozwólmy biec naszej wolności

Blisko 10 tys. uczestników, ponad 850 miejscowości, 14 państw - tak zapowiada się 1. Poznański Bieg Niepodległości, który wystartuje 11 listopada - w Święto Niepodległości - na dystansie 10 km. Metaforyczne hasło przewodnie biegu brzmi: "Pozwólmy naszej wolności biec i trwać!".

Dmian Drąszkieiwcz - autor medalu; Artur Kujawiński - dyrektor sportowy PBN i Damian Kaczmarek - przewodniczący Komitetu Organizacyjnego PBN - grafika artykułu
Dmian Drąszkieiwcz - autor medalu; Artur Kujawiński - dyrektor sportowy PBN i Damian Kaczmarek - przewodniczący Komitetu Organizacyjnego PBN

Biegu związanego z rocznicą niepodległości Polski jeszcze w Poznaniu nie było. Środowisko biegaczy postanowiło stworzyć w naszym mieście taką tradycję i świętować biegiem. Ogłoszone na początku roku przygotowania do imprezy z miesiąca na miesiąc nabierały tempa. Można przyjąć, że Ambitna liczba 10 tys. zgłoszonych biegaczy została osiągnięta (stan na dzień 4 listopada to ponad 9600, a zapis trwają do północy 7 listopada). Tym samym Poznański Bieg Niepodległości stał się już największym organizowanym w naszym mieście biegiem na 10 km i jednym z największych wydarzeń biegowych w Poznaniu obok półmaratonu i maratonu. Co prawda nie może się równać z tymi imprezami pod względem liczby kilometrów, ale jeśli chodzi o rozmach organizacyjny i zainteresowanie - już zdecydowanie nawiązuje do klimatu "dużych" biegów.

Dyrektorem sportowym PBN jest Artur Kujawiński, jeden z najbardziej doświadczonych i utytułowanych polskich biegaczy długodystansowych, prezes Wielkopolskiego Związku Lekkiej Atletyki. Należy do elitarnej grupy ultramaratończyków, którzy ukończyli Sparthatlon - bieg z Aten do Sparty na dystansie 246 km.

Poznański Bieg Niepodległości wystartuje 11 listopada o godz. 10. Trasa, oznaczona co 1 km, posiada atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki i stanowi jedną pętlę. Jej przebieg zapowiada się interesująco. Start usytuowany został na alei Niepodległości (na wysokości Uniwersytetu Ekonomicznego). To ważne, aby rozpocząć się na szerokiej ulicy ze względu na ilość uczestników. Z alei Niepodległości trasa prowadzi przez ulice: Armii Poznań, Księcia Mieszka I, Aleje Solidarności, Murawa, Winogrady, Za Cytadelą, ponownie przez Armii Poznań, al. Niepodległości i ul. Święty Marcin - gdzie na wysokości Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza znajduje się meta. Dobór ulic nie jest przypadkowy - ma nawiązywać do motywów niepodległościowych i wolnościowych.

Uczestnicy biegu otrzymają koszulkę techniczną w barwach narodowych. Jej wzór został wybrany przez internautów w głosowaniu na portalu społecznościowym. Koszulki będą białe i czerwone, a widnieje na nich rozpościerający skrzydła orzeł, który wznosi się do lotu. Profil skrzydła nawiązuje do husarii. Kolory koszulek sprawią, że na starcie kilka tysięcy biegaczy stworzy gigantyczną polską flagę. Jeszcze lepiej i oryginalniej prezentuje się medal zaprojektowany przez Damiana Drąszkiewicza, ma on bowiem kształt miecza o długości ok. 20 cm. W zamyśle organizatorów symbolizuje waleczność biegacza, zarówno na trasie, jak i z przeciwnościami losu w życiu codziennym. Kształt medalu ma również przywołać pamięć o ludziach, którzy nierzadko poświęcili życie, abyśmy współcześnie cieszyli się wolnością. Prezentacja medalu na portalu społecznościowym wywołała lawinę entuzjastycznych komentarzy i zwiększyła dynamikę zapisów. 11 listopada biegi niepodległości odbywają się w wielu miastach, ale sporo osób spoza Poznania zdecydowało się pobiec u nas właśnie ze względu na niepowtarzalny wzór medalu.

W pakiecie startowym znajdzie się ponadto Rogal Świętomarciński - wszak to przecież dzień imienin ulicy Święty Marcin. Tam też usytuowano metę biegu, który po części wpisze się także w obchody Imienin Ulicy. Ciekawostką będzie też "fasola niepodległości" specjalny gatunek tej rośliny ozdobiony przez naturę czerwono-bordowym rytem do złudzenia przypominającym orzełka. W okresie zaborów Polacy traktowali ją jako symbol patriotyczny. Z tego właśnie powodu zaborcy represjonowali osoby, które ją uprawiały. Hodowano ją więc potajemnie, sadząc wśród innych roślin uprawnych.

Imprezie wspiera również charytatywną akcję Nakręconych Biegaczy Klubu Biegacza iLoveZIEMEK. Podczas odbioru pakietu startowego oraz po samym biegu będzie okazja do pozostawienia nakrętek do oznaczonych tub. Zbiórka plastykowego kruszcu wspomoże codzienną rehabilitację 5-cio letniego Ziemka. Chcąc dołączyć do akcji należy: przywieźć ze sobą do biura biegu, jak najwięcej plastykowych.

Chociaż bieg nawiązuje do historii Polski, to zainteresował przedstawicieli aż z 14 krajów. Na starcie pojawią się reprezentanci: Niemiec, Hiszpanii, Afganistanu, Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Australii, Austrii, Francji, Węgier, Mongolii, Holandii, Rosji, Słowenii i Portoryko.

Biuro zawodów mieścić się będzie na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich w hali 3A, czynne 9 i 10 listopada w godz. 16-21 oraz w dniu biegu 11 listopada w godz. 7-8.30.

Mateusz Malinowski