Radni z wizytą w Zakładzie Robót Drogowych

Radni z Komisji Transportu i Polityki Mieszkaniowej odwiedzili Zakład Robót Drogowych, aby poznać szczegóły jego funkcjonowania i na własne oczy zobaczyć, jak wygląda codzienna praca drogowców.

Fot. Beata Szeszuła - grafika artykułu
Fot. Beata Szeszuła

ZRD to samorządowy budżet zakładowy istniejący od 26 lat. Drogowcy realizują w znacznej większości zlecenia na rzecz miasta - w tym roku tylko 5% wszystkich zadań będzie wykonywane dla podmiotów prywatnych, choć w poprzednich latach odsetek ten sięgał nawet 30%. Większość robót jest realizowana dla Zarządu Dróg Miejskich, lecz nie tylko - z oferty zakładu korzysta również m.in. Zarząd Zieleni Miejskiej.

Pomimo tego, że wykonując zlecenia dla miasta jednostka nie zakłada zysku, co roku udaje jej się zaoszczędzić kapitał nawet na poziomie 1,5 mln zł. Zaoszczędzone kwoty, za zgodą miasta są przeznaczane na inwestycje. Wymiana sprzętu pozwala na podniesienie jakości wykonywanych usług, obniżenie hałasu i emisji spalin, czy kosztów napraw. W ostatnim czasie zakład zakupił m.in. ładowarkę kołową, koparko-ładowarkę, układarkę masy bitumicznej, czy ciągnik siodłowy, który wcześniej musiał być wynajmowany.

Nowe wyzwania przed jednostką stawia ustawa o elektromobilności, która narzuca wymianę min. 10% pojazdów na te napędzane prądem lub gazem ziemnym do 2022 r., a dalej 30% do 2025 r. Obecnie drogowcy posiadają 57 pojazdów, w które nie są wliczane maszyny budowlane. Oznacza to, że będą musieli wymienić 24 pojazdy osobowe, użytkowe, lub ciężarowe, co wiąże się ze sporymi kosztami - w zależności od typu pojazdu mogą one sięgać nawet 63 mln zł. Kolejnym obciążającym wydatkiem jest modernizacja wytwórni materiałów budowlanych, która trwa od 2017 r. i pochłonęła 2 mln zł z zakładanych 4 mln zł. Remont wytwórni jest o wiele tańszy od postawienia nowej, a jednocześnie bardzo istotny - jest to jedyne tego typu miejsce w Wielkopolsce, które pracuje przez 12 miesięcy.

- Zakład wykonuje bardzo ważną pracę dla naszego miasta. Warto mieć na uwadze to, że jest to jeden z nielicznych tego typów zakładów w Polsce, co jest naszym atutem. Radni, czy radni osiedlowi często interweniują w zakresie dziur w jezdniach, naprawy chodników. Dużą część tych prac wykonujemy bez przetargu, bo jest to nasza jednostka budżetowa. - mówił Mariusz Wiśniewski, zastępca Prezydenta Poznania. - Pracujemy nad tym, aby inne jednostki, jak Ogród Zoologiczny, czy Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji miały na uwadze, że część napraw można zlecać ZRD, dzięki czemu możemy wykonywać to lepiej i taniej.

Wiceprezydent dziękował pracownikom za codzienną pracę, dzięki której w ciągu kilku dni można załatać dziurę na danej drodze i rozwiązać lokalne problemy mieszkańców. Inne duże miasta organizują coroczne przetargi na takie czynności, co wydłuża czas oczekiwania na naprawę zgłoszonego miejsca. Co ważne, za usługi ZRD miasto nie musi płacić podatku VAT, więc jest to dodatkowa oszczędność.

- Nie ma co do tego wątpliwości, że przedsiębiorstwo jest bardzo potrzebne i skuteczne. Nie trzeba nas do tego przekonywać, radni bez względu na klub, który reprezentują, są podobnego zdania. W sytuacji, gdybyśmy zlecali to za zewnątrz to reakcja w sytuacjach awaryjnych, czy remontowych, kiedy mieszkańcy oczekują natychmiastowych działań byłaby niemożliwa ze względu na całą procedurę zamówień publicznych. - podkreślał Wojciech Kręglewski, Przewodniczący komisji.

Beata Szeszuła