Rada Miasta Poznania

Międzynarodowe Targi Poznańskie od niedawna należą całkowicie do miasta, jako jedna z miejskich spółek odwiedzili ją radni z Komisji Budżetu i Finansów oraz Nadzoru Właścicielskiego. Prezes targów Przemysław Trawa, przedstawił radnym sytuację finansową spółki. Szczególnie trudny dla MTP jest rynek centrów kongresowych, ponieważ wszystkie nowe które powstały w ostatnim czasie w Polsce (m.in. Kraków, Katowice, Rzeszów), mają duże samorządowe dofinansowanie. Mimo to targi poznańskie chcą wejść w ten obszar mocniej, stając się organizatorem kongresów, a nie tylko udostępniać swoją kongresową infrastrukturę. Targi chcą też kupować nowe imprezy targowe, bo inwestycja, która bardzo szybko się zwraca.

Najciekawsze są jednak kwestie inwestycyjne targów.  - Do roku 2019 chcemy sprzedać nasz teren przy ul. Matejki, chcemy za to uzyskać minimum 68 mln zł, maksimum 119 mln zł. - mówi Przemysław Trawa. - Za pieniądze chcemy wybudować parking wielopoziomowy między pawilonem 1 a 15, ale taki który nie będzie niszczył krajobrazu. - zapowiedział. Oprócz tego MTP wciąż rozważają co zrobić z gmachem administracyjny, gdzie jest Centrum Targowe przy wejściu głównym przy Moście Dworcowym. Najprawdopodobniej będzie on wyburzony, a w jego miejscu postawiony nowy większy, wchodzący na działkę po dawnej Adrii. Nie ma jednak jeszcze żadnych decyzji w tym zakresie, podobnie jak ws. przyszłości tzw. Belwederku, zabytkowego budynku od strony Dworca Zachodniego. Jedną z możliwych funkcji jest utworzenie tam hotelu. Pod znakiem zapytanie stoi też przyszłość terenów w miejscowościach Żerniki, Robakowo, Kleszczewo. To w sumie 183 ha, które przed laty kupiono, zakładając w przyszłości przenosiny targów w tamta lokalizację. Z tego pomysłu już zrezygnowano. Tereny albo zostaną sprzedane, albo będzie odbywać się tam impreza Agro Show, która obecnie odbywa się na lotnisku Bednarach, w sprawie przenosin imprezy trwają rozmowy.

Natomiast najbardziej aktualną sprawą jest nowa siedziba dla Straży Miejskiej. Strażnicy już zajęli budynek od strony ul. Głogowskiej w tzw. dawnym Domarze. Jednak aby nie płacić targom wysokiego czynszu, miasto i MTP chcą wymienić ten obiekt na jedną działkę miejską od strony ul. Grunwaldzkiej. W rezultacie powstało by tam jednorodne pole inwestycyjne razem z działką, gdzie jest parking przy ul. Matejki. Trwają w tej sprawie negocjacje, problemem jest jednak miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który wyklucza pozbywanie się przez MTP fragmentów swoich terenów w centrum miasta. Dlatego urzędnicy oraz władze targów apelują do radnych, aby zmienili w tym zakresie zapisy miejscowego planu. Kiedy plan byłby już zmieniany to MTP chcą też, by zmieniono również ograniczenie wysokości zabudowy, oraz ograniczenia w reklamowaniu się targów na swoich obiektach widocznych od strony ulic otaczających tereny targowe.

Jan Gładysiak/ biuletyn.poznan.pl