Upamiętnić Bollwerk i NZS

W niedalekiej przyszłości pojawią się na mapie Poznania nowe nazwy ulic i skwerów związane z historią XX wieku.

Skwer przy ul. Szyperskiej (fot. Urząd Miasta Poznania) - grafika artykułu
Skwer przy ul. Szyperskiej (fot. Urząd Miasta Poznania)

Komisja Kultury i Nauki opiniuje wstępne propozycje nowych nazw dla poznańskich ulic i skwerów lub zmiany nazw. Na posiedzeniu w dniu 3 listopada Andrzej Krygier dyrektor Zarządu Geodezji i Katastru Miejskiego GEOPOZ przedstawił nowe propozycje.

Akcja Bollwerk

Jedna z nich zgłoszona przez prezydenta Jacka Jaśkowiaka zmierza do tego, aby skwer w rejonie ul. Szyperskiej nosił imię Bohaterów Akcji Bollwerk. Niedaleko znajduje się już obelisk poświęcony uczestnikom tej największej akcji dywersyjnej jaką w Wielkopolsce przeprowadziło zbrojne polskie podziemie podczas II wojny światowej. Akcję przygotowały oddziały Związku Walki Zbrojnej, z którego ramienia wzięło w niej udział 12 żołnierzy, a pomagało im kilku mieszkańców Chwaliszewa. Nadano jej kryptonim "Bollwerk" co znaczy "grobla" i została zatwierdzona przez Naczelnego Wodza gen. Władysław Sikorskiego co świadczyło o jej znaczeniu. W nocy z 21 na 22 lutego 1942 dzięki drobiazgowo zaplanowanym działaniom podpalono magazyny w Porcie Rzecznym nad Wartą, które w rezultacie pożaru doszczętnie spłonęły. Znajdowały się w nich niemieckie mundury oraz żywność przeznaczona do wysłania na front wschodni. Straty były liczone w milionach ówczesnych marek niemieckich. W odwecie za tę akcję Niemcy stracili w Poznaniu i w Warszawie szereg poznaniaków, żołnierzy Armii Krajowej. Jednym z najbardziej zapamiętanych uczestników akcji był Antoni Gąsiorowski, mieszkaniec Chwaliszewa, znany jako Ślepy Antek. Również on zapłacił najwyższą cenę za udział w akcji Bollwerk. Radni pomysł zaopiniowali pozytywnie i teraz GEOPOZ będzie pracować nad przygotowaniem projektu uchwały w tej sprawie.

NZS - tak, ale gdzie?

Nikt z członków Komisji nie miał również wątpliwości, że w przestrzeni miejskiej powinna pojawić się nazwa Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Nie zdecydowano na razie jaka lokalizacja będzie najlepsza. GEOPOZ przedstawił dwie propozycje: uliczka wewnętrzna w rejonie al. Niepodległości (obok Dziekanatu Wydziału Prawa UAM) lub skwer na skrzyżowaniu ulic Piotrowo i Kórnicka obok Politechniki Poznańskiej. Radni nie przekreślając z góry żadnego z tych miejsc zwrócili się do GEOPOZ-u, aby poszukać jeszcze innych propozycji.

Niezależne Zrzeszenie Studentów powstało 22 września 1980 roku na fali strajków i porozumień sierpniowych. NZS można uznać za studencki odpowiednik "Solidarności". Po wprowadzeniu stanu wojennego NZS zdelegalizowano, a organizacja działała w podziemiu. Ponownie zalegalizowana po upadku komunizmu. W tworzenie w 1980 roku NZS zaangażowani były osoby także osoby znane dzisiaj z poznańskiego życie publicznego, m.in. radni: Wojciech Kręglewski, Przemysław Alexandrowicz, czy Grzegorz Ganowicz. Po roku 1989 przewodniczącymi NZS byli m.in. Filip Kaczmarek (1991-1992) i obecny zastępca Prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski (2001-2003).

Mateusz Malinowski