Rada Miasta Poznania

Radni pytali m.in.: o to czy podczas nieobecności uczniów, część personelu szkoły będzie obecna w placówkach, czy dwutygodniowe zawieszenie zajęć może zostać przedłużone, co ze żłobkami prywatnymi korzystającymi z dotacji miejskich, apelowano aby mieszkańcy otrzymywali z Centrum Zarządzania Kryzysowego sms-y z wiadomościami o aktualnej sytuacji i zaleceniach oraz by w czasie zawieszenia zajęć w szkołach przeprowadzić profilaktycznie dezynfekcję sal lekcyjnych i innych pomieszczeń.

Na pytania radnych odpowiadali wiceprezydenci Mariusz Wiśniewski i Jędrzej Solarski. Wyjaśniali, że miasto rekomendowało zamknięcie placówek oświatowych w dniach 11-24 marca włącznie. W tym czasie mogą w nich przebywać, na podstawie decyzji dyrektorów, pracownicy niezbędni dla zapewnienia na przykład prowadzenia rekrutacji. O tym, co będzie po upływie tych dwóch tygodniu zdecyduje już dalej administracja rządowa, zależnie od rozwoju sytuacji. W przypadku np. żłobków prywatnych miasto rekomenduje zamknięcie, podobnie jak w przypadku innych podmiotów niepodlegających miastu np. wyższe uczelnie, akademiki, kluby seniora. Wiceprezydenci podkreślali, że zawieszenie zajęć i innych wydarzeń nie jest kwarantanną, a najważniejsze jest zdrowie ludzi. Sytuację związaną z koronawirusem na bieżąco monitoruje specjalny, w skład którego wchodzą dyrektorzy wydziałów urzędu miasta, miejskich jednostek, szpitali oraz Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Na czele zespołu stoi wiceprezydent Solarski.

W ramach zmian w budżecie Miasto Poznań przekazało 500 tys. zł szpitalowi im. J. Strusia. Szpital planuje przeznaczyć tę kwotę na zakup kardiomonitorów jezdnych (2 szt.), niezbędnych dla monitorowania czynności życiowych pacjentów, zakup respiratorów oraz brakujących dwóch łóżek przystosowanych do intensywnej opieki medycznej. Zakupy związane są z koniecznością utworzenia dodatkowych stanowisk intensywnej terapii na Oddziale Zakaźnym, na których będzie można realizować diagnostykę i hospitalizację chorych zakażonych koronawirusem.30 lat od przywrócenia samorządu

Szkoły, przedszkola i żłobki - Miasto rekomenduje zamknięcie [AKTUALIZACJA]

Zmiany w taryfach komunikacji miejskiej

W sprawie nowych taryf biletów komunikacji miejskiej w porządku obrad znalazły się trzy projekty. Zaproponowany przez Zarząd Transportu Miejskiego zakłada wzrost m.in.: przejazdu za pierwszy przystanek dla użytkowników t-portmonetki z 0,60 zł do 0,72 zł i proporcjonalnie za kolejne przystanki, bilet papierowy na 10 min. wzrasta z 3 zł na 4 zł, ale jednocześnie czas jego ważności zostanie wydłużony do 15 min., bilet sieciowy na 30 dni podrożeje z 99 zł na 119 zł dla osób płacących podatki w Poznaniu. Pozostałe osoby, które nie płacą podatków w naszym mieście zapłacą 149 zł, co ma być zachętą aby PIT rozliczać w Poznaniu. O 1 zł zdrożeje sieciowy bilet roczny i kosztować ma 949 zł. Likwidacji ulec mają bilety trasowane. Nie będzie już całkowicie bezpłatnych przejazdów dla uczniów, dla nich wprowadzonych zostanie bilet roczny w wysokości 60 zł. Nie zmienią się ceny biletów semestralnych. W projekcie założono również wzrost ceny rocznego biletu dla seniorów z 50 do 99 zł oraz biletu dla rodzin wielodzietnych (4+) z 5,60 zł za 30 dni do 120 zł na 366 dni. Bilet 24h wzrasta z 12 zł do 15 zł, a 7-dniowy z 40 zł do 50 zł.

Głównym założeniem projektu pod nazwą "Taryfa Poznańska" autorstwa radnego Pawła ma być poszerzenie bazy klientów i nowych podatników, stąd system taryf ma zachęcać do płacenia podatków w Poznaniu. Dla takich osób proponowana taryfa ma być znacznie korzystniejsza. Radny proponuje zamrożenie cen biletów sieciowych, a podwyżka ma dotyczyć tylko osób, które nie płacą PIT w Poznaniu. Paweł Sowa chce także utrzymania darmowych biletów uczniowskich oraz dotychczasowych stawek biletu senioralnego i 4+. Bez zmian miałyby także pozostać przejazdy na t-portmonetce, natomiast zdrożały by, podobnie jak w projekcie ZTM, przejazdy na biletach papierowych, aby wzmocnić system PEKA.

Trzeci z omawianych pod nazwą "Taryfa ze strefą 0" zgłosił klub PiS. zakładał on podwyżek dla osób płacących w Poznaniu podatki oraz wprowadzenie tzw. "Strefy 0", czyli bezpłatnej komunikacji w obrębie Starego Miasta.

Do projektu ZTM zgłoszona została poprawka klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, która została pozytywnie zaopiniowana przez Komisję Transportu i Polityki Mieszkaniowe, w dniu 6 marca. Zakłada one, że bilet senioralny po podwyżce ma kosztować nie 99 zł a 90 zł oraz aby można było kupić bilet senioralny na kwartał w wysokości 30 zł. Proponuje się również pozostawanie biletu 6-przystankowego w wysokości 69 zł (miesięcznie).

Pełna relacja z Komisji Transportu i Polityki Mieszkaniowej w dniu 6 marca

Poprawki klubu KO zostały wprowadzone na sesji do projektu ZTM, a cały projekt z poprawkami uzyskał na sesji poparcie większości radnych. Nowe taryfy zaczną obowiązywać od 1 lipca br. Poparcia nie uzyskały projekty radnego Pawła Sowy i klubu PiS. Zmianę taryf negatywnie zaopiniowała Miejska Rada Seniorów, oświadczenie na sesji wygłosił jej przewodniczący Antonii Szczuciński. Z apelem o nie wprowadzanie nowych taryf wystąpiła również z oświadczeniem posłanka Katarzyna Kretkowska. Władze Miasta wyjaśniały, że w tym roku, z uwagi na konieczność sfinansowania przez Poznań zwiększonych - wskutek działań rządu - wydatków na oświatę i brak zapewnienia środków na to zadanie, nie ma możliwości dopłacania tak dużych kwot do komunikacji, jak w roku minionym. Samorządy mają też mniejsze wpływy z podatku PIT - także za sprawą decyzji rządowych i większości sejmowej. Podkreślano, że gdyby po stronie rządowej pojawiło się zapewnienie zrekompensowania Poznaniowi środków budżetowych na oświatę oraz mniejszych wpływów z PIT, wówczas byłaby szansa na zmianę taryfy na poziomie czysto kosmetycznym, wyrównującym wyższe koszty. Decyzja o wprowadzeniu podwyżki wynika z faktu, że nie tylko ma zostać utrzymany standard transportu na obecnym poziomie, ale ma być także cały czas podnoszony.

Więcej o zmianach w taryfie ZTM na stronie poznan.pl

30 lat samorządu

Do Biura Rady Miasta trafił projekt stanowiska w związku z 30 rocznicą uchwalenia przez Sejm ustawy samorządzie terytorialnym. Dokładnie 8 marca 1990 roku Sejm RP przyjął ustawę o samorządzie terytorialnym. Otworzyło to drogę wyborów samorządowych, które odbyły się 27 maja 1990 roku. W projekcie stanowiska podkreśla się między innymi, że: "Odrodzona samorządność uwolniła obywatelską energię Polaków i tym samym pozwoliła lokalnym wspólnotom współuczestniczyć i współdecydować w sprawach publicznych. Samorządność nie sprawdziła by się gdyby nie gotowe do działania społeczeństwo, które swoje dążenia realizuje w postaci oddolnych inicjatyw czy struktur formalnych jak organizacje pozarządowe czy stowarzyszenia."

W projekcie przypomina się również o I Zjeździe NSZZ "Solidarność" z 1981 roku, podczas którego program Samorządnej Rzeczpospolitej nakreślił zarys samorządności jako podstawę przyszłego ustroju Rzeczypospolitej. Podkreśla się również, że silny samorząd to skuteczne Państwo.

oprac. red.