Najlepsze gry przedszkolaków dla przedszkolaków wybrane!

Siedem lat temu w Przedszkolu nr 30 w Poznaniu wymyślono coś fajnego- oto dzieci ze swoimi wychowawcami stworzą gry. Gry tematyczne, edukacyjne,  z elementami matematyki, ale przede wszystkim- atrakcyjne dla samych przedszkolaków, bo to one będą w nie grać. I pomysł chwycił. W poniedziałek, 15 czerwca, nagrodzono najlepszych. Aż cztery gry otrzymały tytuł zwycięcy VII edycji konkursu.

gry dają radość, ale też uczą.. - grafika artykułu
przedszkolaki bawią się w swoją grę

-Nasz konkurs cieszy się wśród dzieci bardzo dużym wzięciem- cieszy się Grażyna Erenz, dyrektor Przedszkola nr 30 "Mały Olimpijczyk" w Poznaniu. Na tegoroczną edycję wpłynęło aż 31 prac z różnych placówek. Wszystkie gry były atrakcyjne i kosztowały dzieci bardzo dużo pracy. Kapituła musiała jednak wybrać. Pierwsze- równorzędne cztery miejsca przyznała; grupie VI z Przedszkola nr 13 za grę: "Koziołki szukają kluczy do miasta", grupie IV z Przedszkola nr 30 za grę "Spacerkiem po Poznaniu", Niepublicznemu Przedszkolu Galileo za grę :" Spacer po Poznaniu" i grupie "Kangurki" z Przedszkola nr 30 za grę:" Idź po pyrki na wybirki". To gra, w której elementem edukacyjnym były słowa z gwary poznańskiej.

Bo w grach chodziło o to, żeby bawiły i nauczały. Ten, kto szedł po pyrki, stawał na przykład na polu z napisem:"okulary" i jeśli znał słówko poznańskie :"blitzki", mógł przejść na następne pole. czy też , jak trafił na pole ze skrótem, to mógł z niego skorzystać, jeśli tylko znał nasze rodzime powiedzenie :" na szagę".

Te gry powstają we współpracy dzieci i ich nauczycieli- wyjaśnia Barbara Kujawska , koordynator konkursu.Dzieci bardzo się w tę pracę angażują, bo w grach o to własnie chodzi- o emocje. Przy okazji uczą się i poznają nowe rzeczy i to jest fajne. Muszę powiedzieć, że przedszkolaki włożyły w swoje gry nie tylko całe swoje przedszkolakowe serduszka, ale i bardzo dużo wysiłku. My staraliśmy się to docenić.

Dlatego nagrody były równie atrakcyjne, jakatrakcyjne są dla dzieci ich własne  gry, a były to między innymi książki, gry właśnie, ale i wizyta w klubie-muzeum "Blubry 6D", której właściciel postawił zwycięzcom bilety i cała grupa mogła sobie- w blitzkach 3D - popatrzeć na historię Poznania i na nasze  legendy.

Dzieci , które biorą udział w grach, muszą liczyć zbierane punkty, obliczać trasę z pola na pole i to jest ten matematyczny element naszych zabaw- wyjaśnia Grażyna Erenz z Przedszkola nr 30.Uczą się przy tym logicznego myślenia, zapmiętywania, dodawania i odejmowania.

A czego uczymy się my, dorośli? Tego, co jest interesujące dla przedszkolaków. Same przechodzimy przez wszystkie gry- dodaje Barbara Kujawska.Czasem są to fizycznie naprawdę karkołomne przedsięwzięcia. Niech pani poskacze, jak skaczą koziołki i pobeczy przez 10 minut, to sama pani zobaczy...