Rada Miasta Poznania

Referujący projekt radny Łukasz Kapustka wskazywał, że nowelizacja Prawa oświatowego wprowadziła możliwość delegowania przez rady gmin - radnych do prac komisji konkursowych wybory dyrektorów placówek oświatowych. Dalej radny argumentował, że Rada Miasta może realizować to uprawnienie poprzez podjęcie uchwały wskazującej konkretnego radnego do prac komisji konkursowych. Jednak, aby Rada mogła delegować radnego do prac w takiej komisji musi o planowanym konkursie zostać poinformowana z odpowiednim wyprzedzeniem. Stąd w projekcie uchwały akcentuje się informowanie Rady przez Prezydenta.

W opinii przewodniczącego Komisji Marka Sternalskiego, szkoła powinna być apolityczna, a w komisjach konkursowych powinny zasiadać osoby bezpośrednio związane ze szkołą oraz urzędnicy, zaś wprowadzając radnych stwarza się ryzyko przeniesienia na ten obszar politycznych sporów. Radny Grzegorz Jura wskazał, że konkurs na dyrektora placówki szkolnej nie ma klauzuli tajności, jest to informacja podawana do wiadomości publicznej i radny zainteresowany tematem może dowiedzieć się o tym na bieżąco. Radny Marcin Ruta argumentował, że przepisy ustawowe nie obligują Prezydenta Miasta do delegowania radnego do komisji konkursowej, zatem sama uchwała niczego nie wnosi. Odrębne zdanie miał radny Przemysław Alexandrowicz, zdaniem którego radni reprezentują wyborców i realizując mandat powinni mieć wpływ poprzez udział w takich komisjach konkursowych.

Dyrektor Wydziału Oświaty Przemysław Foligowski deklarował, że radni będą otrzymywali informację o konkursach z wyprzedzeniem, będą także informowani o kończących się w nadchodzącym roku szkolnym, kadencjach dyrektorów placówek oświatowych prowadzonych przez Miasto. Odnosząc się do samego projektu uchwały i powołując się na opinie prawne z Urzędu Miasta, dyrektor wyjaśniał, że wskazanie kierunków działania nie przekłada się na działanie jednostkowe, ale bardziej strategiczne. Również on poddawał w wątpliwość zobligowania Prezydenta poprzez uchwałę do wskazywania radnych do komisji konkursowych.

W głosowaniu ośmioro radnych było przeciwko temu projektowi, a tylko jeden za.

oprac. red.