Poznań zamierza ubiegać się o dofinansowanie projektu "Zagospodarowanie zielenią powierzchni nieprzepuszczalnych na terenie Miasta Poznania". Kierunkowy projekt uchwały w tej sprawie pozytywie zaopiniowała Komisja Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej.

betonowa powierzchnia z widocznymi pęknięciami - grafika artykułu
Fot. pixabay (zdjęcie przykładowe)

Program polegać ma - używając potocznego określenia - na "odbetonowaniu", czyli rozszczelnieniu powierzchni nieprzepuszczalnych. Chodzi dokładnie o usuwanie betonowych, asfaltowych i innych powierzchniowych uszczelnień gruntu, a także wymianę gruntów, które stały się nieprzepuszczalne w wyniku chemicznego zasklepienia. Działania polegać mogą również na wymianie lub spulchnieniu gruntów zagęszczonych i przywrócenie na tych powierzchniach wegetacji na gruncie rodzimym, w wyniku czego powstaną tereny zagospodarowane zielenią. Wskazane w Poznaniu miejsca realizacji projektu to: teren w obrębie Stadionu im. Edmunda Szyca, teren na os. Piastowskim oraz przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 33 przy ul. Wyspiańskiego 27. Wymogiem formalnym złożenia wniosku o dofinansowanie jest m.in. przedstawienie uchwały rady gminy lub organu założycielskiego (dla jednostek innych niż gmina i związek gmin) upoważniającej do złożenia wniosku o dofinansowanie oraz przyjęciu projektu do realizacji.

Swoje wątpliwości odnośnie terenu na os. Piastowskim zgłosił radny Artur Gumny. Jest to betonowy plac, miejsce po dawnej makiecie osiedla spółdzielczego, znajdujące się w pobliżu mostu Królowej Jadwigi. Radny przypomniał, że Rada Osiedla Rataje wnioskowała, aby miejsce to przeznaczyć na parking. Na osiedlu Piastowskim brakuje miejsce parkingowych, nie brakuje natomiast terenów zielonych. Do osiedla bezpośrednio przylega park nad Wartą oraz bulwar nad rzeką. Urzędnicy wskazują jednak, że zlokalizowanie w tym miejscu parkingu nie byłoby zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Opinię Artura Gumnego poparł radny Michał Grześ zwracając uwagę, że brak miejsc parkingowych jest coraz większym problemem na wszystkich osiedlach spółdzielczych.

Radna Sara Szynkowska vel Sęk pytała czy projekt uchwały był konsultowany przez Komisję Dialogu Obywatelskiego przy Wydziale Klimatu i Środowiska, a pod uzyskaniu odpowiedzi, że nie był zaapelowała, aby konsultować takie projekty z KDO lub przynajmniej przesyłać do wiadomości. Społecznik i członek KDO przy WKiŚ Wiesław Rygielski podkreślił, że w zespole zasiadają specjaliści i stąd potrzebne są konsultacje z takim gremium. Odnosząc się do poruszanych przez radnych kwestii miejsc postojowych na osiedlach, Rygielski wyraził opinię, że wszystkie parkingi powinny być odbetonowane i zastąpione przepuszczalną powierzchnią, a szczególnie śródmieście, które jego zdaniem jest "na potęgę betonowane". Wspomniał też, że w Poznaniu mamy więcej samochodów na osobę niż np. w Berlinie.

W wolnych głosach radny Michał Grześ zaapelował, aby jeszcze w tej kadencji zająć się tematem polityki śmieciowej i poświęcić mu jedno z najbliższych posiedzeń Komisji. Zdaniem radnego - miasto jest coraz brudniejsze, brakuje takich służb jak na przykład pogotowie śmieciowe.

Radna Sara Szynkowska vel Sęk poruszyła temat banerów wyborczych, których nie można oddać gratowisko, bowiem jak się dowiedziała banery należą do komitetów wyborczych i to one powinny płacić za utylizację, a nie Miasto. Obecni na posiedzeniu urzędnicy potwierdzili, że Miasto nie może ponosić kosztów utylizacji banerów wyborczych. Za ich usuwanie i utylizowanie odpowiedzialność i koszty ponoszą komitety wyborcze.

oprac. red.