Wolne Miasto Poznań

Z dużą satysfakcją śledzę dyskusję, jaka rozgorzała wokół konkursu na graficzną formę hasła "Wolne Miasto Poznań". Potwierdza ona moje przekonanie, że promocja Miasta powinna być przedmiotem publicznej debaty. Stawiam na twórczy ferment, a nie na kosztowne kampanie wymyślane przez agencje reklamowe.

UMP 2016 - grafika artykułu
UMP 2016

Hasło "Wolne Miasto Poznań" pojawiło się w Poznaniu spontanicznie i dość szybko przebiło się w mediach krajowych. Zrodziło się samo, z potrzeby chwili. Wykorzystajmy siłę tej oddolnej inicjatywy! Chcemy uchwycić je na dłużej, bo ma dla naszego Miasta istotne znaczenie. Niech będzie symbolem dokonujących się tu zmian, ale też manifestem przeciwko próbom ograniczania wolności czy narzucania ideologii.

Jak je interpretować? Tego nie dyktujemy, przecież o wolność właśnie chodzi! Jest bardzo pojemne, spodziewamy się więc różnych reakcji i interpretacji. Liczymy na to, że uda się odzwierciedlić metamorfozę, jaką zaczyna przechodzić Poznań. Jednocześnie też chcemy podkreślić wartości, o jakie trzeba nieustannie dbać: otwartość na drugiego człowieka i odmienną kulturę, tolerancję, wzajemny szacunek i zrozumienie, poszanowanie ludzkiej godności... W kontekście lokalnym chcemy podkreślić, że ceniliśmy i cenimy tu różnorodność, jesteśmy gościnni i ciekawi świata. Nie stoi to w sprzeczności
z posiadaniem i wyrażaniem własnego zdania, obroną światopoglądu oraz wolności przekonań. Znamy własną wartość, jesteśmy też świadomi własnych ułomności.  Staramy się przeciwstawiać przemocy, przejawom rasizmu i społecznym wykluczeniom. Nie chcemy cenzurować kultury, obrażać się na jej twórców, wartościować poglądów czy zamiatać problemów pod dywan. Jesteśmy otwarci na zmiany, zgoliliśmy wąsa i odsłaniamy firanki. Chcemy odzyskać poczucie dumy z naszego Miasta! Z tego, że w nim żyjemy i go współtworzymy...  Gdzie tu polityka?!

Dla mnie hasło to jest właśnie od niej wolne. Nie ma w nim kalkulacji, socjotechniki, marketingu. Jest spontaniczność, swoboda, wyraz umiłowania najważniejszej dla człowieka wartości. Mnie osobiście cieszy, że w Polsce zmienia się sposób postrzegania naszego Miasta. Już nie przez pryzmat skandali obyczajowych, mieszczańskiej konserwy, rasistowskich haseł, odwołanych wydarzeń kulturalnych czy biernych włodarzy. Inni zaczynają widzieć Poznań aspirujący do poziomu jakości życia miast europejskich, czerpiący z ich doświadczeń, wdrażający nowoczesne rozwiązania. Stawiający na transport publiczny i udogodnienia dla rowerzystów, by odkorkować ulice. Rewitalizujący centrum i dbający o tereny zielone, by tworzyć jak najbardziej przyjazną przestrzeń publiczną. Stawiający na kulturę i sztukę, zwłaszcza tę dostępną lokalnym społecznościom. Bo miasto to nie tylko infrastruktura, ale przede wszystkim ludzie i ich fundamentalne wartości - jak wolność. Poznań sprzeciwia się politycznym zapędom z Warszawy, broniąc się przed tzw. "apelem smoleńskim" na obchodach 60. Rocznicy Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 roku.  

Czytaj dalej...

Pełna treść komentarza Prezydenta dostępna jest także w załączniku.

Załączniki