
Wystawa "Ciałodusze" w Galerii Kolor i kropka
"Jak cień wlecze się za mną pytanie: czy człowiek ma duszę? Czy dusza posiada człowieka?" to motto wystawy Marii Rokosz-Rosiak, zaczerpnięte z wiersza męża malarki, Mariusza Rosiaka, otwiera przestrzeń do refleksji nad nierozerwalnym związkiem cielesności i duchowości.
- Kiedy? Wystawa rozpocznie się 7 listopada (piątek) o godzinie 18:00
- Gdzie? Galeria Kolor i kropka, ul. Rembertowska 15A
Malarstwo Marii Rokosz-Rosiak - artystki pochodzącej ze Świnoujścia, jest doświadczeniem, które wymyka się jednoznacznym definicjom. Jest zarazem konkretne i rozmyte, materialne i transcendentne, kontemplacyjne i jednocześnie naznaczone zdecydowanym gestem. Figura człowieka, daleka od hiperrealistycznych przedstawień, staje się symbolem uniwersalnej kondycji ludzkiej, jest niczym całun, który jednocześnie skrywa i objawia życie. W swoich pracach Rokosz-Rosiak zdaje się ukazywać, że człowieczy absolut nie jest czymś osiągalnym w pełni, jest raczej nieustannym procesem, w którym fizyczność i metafizyka przenikają się nawzajem. Prezentowane na wystawie prace skłaniają do kontemplacji, do zatrzymania się i wsłuchania w cichą opowieść o ludzkiej duszy ubranej w ciało.
- Wydarzenie bez barier: tak
