Motocyklowa inauguracja sezonu już za nami

W weekend 9-10 maja na Torze "Poznań" rozegrano I i II Rundę Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski. Na starcie zawodów stanęło łącznie ponad 80 motocyklistów. W sobotę zawody rozegrano w bardzo dobrych dla "ścigaczy" warunkach pogodowych, w niedzielę, aura była już zdecydowanie mniej sprzyjająca, co znalazło przełożenie w nieco wolniejszych czasach uzyskiwanych na poznańskiej pętli.

Motocykliści ścigają się na Torze Poznań - grafika artykułu
Motocyklowa inauguracja sezonu na Torze Poznań

W sobotę w królewskiej klasie Superbike zgodnie z przedsezonowymi zapowiedziami triumfował Paweł Szkopek (A.Polski, Yamaha). Irek Sikora (AMK Gliwice, BMW) mimo kontuzji odniesionej w niemieckiej serii IDM dowiózł do mety drugie miejsce, a na trzecim stopniu podium uplasował się Daniel Bukowski (A.Wielkopolski, BMW) - debiutujący w najmocniejszej klasie mieszkaniec Suchego Lasu. W niedzielę przed wyścigiem deszcz wisiał w powietrzu, na polach startowych swoich rad zawodnikom udzielali dawni mistrzowie - Adam Badziak i Teodor Myszkowski - ale ostatecznie niebo było łaskawe dla motocyklistów, a obsada podium wyglądała identycznie, z tym że zwyciężył Sikora przez Szkopkiem i Bukowskim.

W Superstock 1000 dwukrotnie najlepszy okazał się Mistrz Polski z 2014 r. -Michał Filla (ACCR, BMW) przez Markiem Szkopkiem (A.Polski, BMW). W sobotę trzeci był Marcin Walkowiak (Ducati) a w niedzielę Bartłomiej Wiczyński (LKT Wyczół, BMW).

W klasie Supersport wielkim sobotnim pechowcem był Mistrz Polski - Sebastian Zieliński (Ostrowski Klub Motorowy, Yamaha), któremu zaledwie po 3 okrążeniach eksplodował silnik. Na niepowodzeniu faworyta skorzystał Szymon Strankowski (A.Ostrowski, Yamaha), który z przewagą 16 sekund zwyciężył nad Piotrem Klocem (A.Rzeszowski, Yamaha) i Bartłomiejem Cabalą (TS Sparta Wrocław, Yamaha). Mechanicy Zielińskiego na niedzielę perfekcyjnie przygotowali motocykl i Sebastian pewnie zwyciężył nad Strankowskim i Cabalą.

W odbywającym się jednocześnie wyścigu Superstock 600 podium w sobotę i niedzielę było identyczne, pewnie wygrał Adrian Pasek (który kilka dni wcześniej rewelacyjnie wystartował w niemieckiej serii Yamaha R6 Dunlop Cup), przed Markiem Chłopkowskim (A.Wielkopolski, MV Agusta F3) i Pawłem "RINASEM" Przybylskim (A.Królewski, Kawasaki).

Wyścigi klasa Rookie były najsilniej obsadzonymi biegami weekendu, co przekładało się na zaciętą walkę na torze. W Rookie 1000, 24 startujących zawodników stworzyło na torze ciekawe widowisko trwające 10 okrążeń. Pierwszą czwórkę na mecie dzieliły zaledwie 2 sekundy. Sobotnim zwycięzcą został Jacek Jędrzejczyk (A.Wielkopolski, BMW) przed Grzegorzem Hanuszewiczem (A.Wielkopolski, BMW) i Piotrem Matczakiem (BMW). W niedzielę Damian Ołdakowski (TS Sparta Wrocław, Yamaha R1) wziął rewanż za sobotnią "porażkę" - najgorsze dla każdego sportowca czwarte miejsce - i pewnie wygrał przed Jędrzejczykiem i Grzegorzem Wójcikiem (A.Wielkopolski, BMW). W równie mocno obsadzonej klasie Rookie 600 emocje były niemniejsze, bo choć różnice na mecie sięgały 6 sekund, to po dobrej walce w sobotę zwycięzcą został Andrzej Kawulok (A.Śląski, Suzuki) przed Krystianem Paluchem (Honda) i Dariuszem Urbanowiczem (TS Sparta Wrocław, Yamaha). W niedzielę kolejność na mecie była odwrotna Paluch przed Kawulokiem, a na trzecie miejsce wskoczył Grzegorz Jakóbek (A.Śląski, Yamaha).

W klasie Moto 3 rozegrano tylko jeden wyścig, w którym wystartowało raptem 4 motocyklistów. Nie można odmówić woli walki "młodemu" Mateuszowi Durynkowi, który w ostatniej chwili dotarł na pola startowe, na pożyczonym motocyklu. Niestety ani on ani Tomasz Rabiński startujący z Pole Position nie dotarli do mety. Z wygranej mógł się zatem cieszyć Mariusz Juszczak, który o niecałe 2,5 sekundy wyprzedził Sebastiana Grausama.

Teraz przed motocyklistami start w III i IV rundzie na węgierskiej Pannonia-ring, na Tor "Poznań" ścigacze powrócą w ostatni weekend czerwca. Sympatyków dwóch kółek czeka jednak wcześniej nie lada gratka w postaci Grand Prix of Poland FIM Supermoto World Championship oraz Supermoto European Championship, które 7 czerwca odbędzie się w na Torze "Poznań". Motocyklowej imprezy tej rangi jeszcze w Poznaniu nie było, warto więc zapisać tą datę w kalendarzach.