x

Świetliki - koncert

2017-12-08 ( piątek )
Pod Minogą, Nowowiejskiego 8

Zespół wydał do tej pory sześć płyt długogrających. Ogród koncentracyjny (1995), Cacy cacy Fleischmaschine (1996), Perły przed wieprze (1999), Złe misie (2001), Las putas melancolicas (2005) oraz Sromota (2013).
Debiutancki album stał się dla wielu słuchaczy tzw. dziełem kultowym. W istocie zawiera on wiele piosenek, które stały się już evergreenami (np. Olifant, Nieprzysiadalność, Pogo, Opluty, Przed Wyborami, Świerszcze). Niemniej należy przypomnieć, że pierwsza płyta spotkała się w kręgach krytycznych z nieufnym podejściem i początkowo wrzucano ją do przegródek pt. ciekawe kuriozum, interesująca hybryda, wybryk artystyczny, happening, niepełnosprawne dziwadło, kobieta z brodą etc. Dopiero drugi album Cacy cacy Fleischmaschin, mroczniejszy i dojrzalszy brzmieniowo (Korespondencja Pośmiertna, Grzyb Robak) zapewnił Świetlikom pełne obywatelstwo na polskiej scenie muzycznej. A parlando pana Marcina zaczęto traktować na równi z powszechniejszymi sposobami wokalnej ekspresji. Płyta Perły przed wieprze była efektem chwilowej fascynacji tzw. cięższym graniem (Brejkam wszystkie rule, Jonasz) i jednocześnie świadectwem kryzysu rockowego idiomu jako metafory ciężkiej fizycznej pracy. Miała poza tym ciekawą okładkę. Złe misie z kolei, gdzie gościnnie wystąpiła Katarzyna Nosowska to powrót do korzeni. Mniej tu gitarowego jazgotu, mniej struktur piosenkowych, więcej eksperymentu (piosenka tytułowa). Album ceniony przez koneserów, mniejsze wrażenie zrobił na szerokiej publiczności. Obecność wielkiej gwiazdy ekranu, pana Bogusława Lindy jako pełnoprawnego wokalisty na płycie Las putas melancolicas wywołała żywe zainteresowanie publiczności i mediów. Pan Bogusław wbrew przewidywaniom ludzi nieżyczliwych okazał się idealnym wokalnym partnerem pana Marcina, doskonale wpisał się w konwencję i pięknie zadeklamował. Pochodząca z albumu Filandia, liryczna pieśń o kameralnie apokaliptycznej i uniwersalnej wymowie to zapewne najbardziej popularny utwór Świetlików. Do tego z bardzo udanym teledyskiem/wideoklipem z udziałem Lindy. Po Las putas... pan Bogusław odzyskał szacunek społeczny, nadwątlony uporczywym uczestnictwem w projektach o niskim ciężarze gatunkowym a zespół popadł w stan trwającej 8 lat artystycznej hibernacji.
Po drobnych roszadach personalnych, wielu miłych i niemiłych przygodach, po czasie swoistego rozproszenia i rozprzężenia, Świetliki wyszły z mentalnej gawry i w 2013 roku wydały płytę Sromota. Trzypłytowy, pięknie nagrany i wydany album. Rozmach brzmieniowo-orkiestracyjny, bogactwo formalne, treści ważkie harmonijnie połączone z figlarnością i prawie trzy godziny muzyki, czynią (zdaniem niektórych) Sromotę opus magnum zespołu. Piosenka O. z tego albumu dotarła do 4 miejsca listy przebojów Trójki.

Bilety - 39 zł (I pula), 49 zł (II pula)

opr.sw