Same o sobie - spotkanie z Moniką Glosowitz oraz Antoniną Tosiek
-
Centrum Informacji Kulturalnej
ul. F. Ratajczaka 44, 61-728 Poznań
poniedziałek-piątek 10:00-18:00; sobota 10:00-17:00; niedziele i święta nieczynne
Spotkanie z Moniką Glosowitz ("Opowieści kobiet z rodzin górniczych") oraz Antoniną Tosiek ("Przepraszam za brzydkie pismo"). Prowadzenie: Joanna B. Bednarek.
Tak zwany zwrot ludowy to z pewnością jedno z najważniejszych zjawisk ostatnich dekad. Ma on jednak swoje ślepe plamki i wpada w pułapki. Taką ślepą plamką jest marzenie o spójnej całości. Zaledwie kilka lat temu w jednym z konstytutywnych dla refleksji nad ludową historią tomie można było przeczytać symptomatyczne zdanie: "Ludowa historia Polski nie da się w żaden sposób sprowadzić do «ludowej historii Polaków (i Polek)»". Gest wzięcia w nawias wiele zdradza - jak podpowiada gramatyka języka polskiego, umieszcza się w nich element nieprzynależący do treści zasadniczej lub mniej względem niej istotny.
Ta biblioteczna anegdota nie ma sugerować, by wobec każdej ludowej historii praktykować czytanie wybitnie podejrzliwe. Chodzi o to, by uświadomić sobie - na co zwraca uwagę pierwsza z gościn spotkania, Antonina Tosiek, w książce "Przepraszam za brzydkie pismo" - że pisać jedną historię wsi, to przemilczeć dziesiątki tysięcy innych. "Lud", przekonuje Tosiek, powinien mieć imiona, nie imię. A wiele z tych imion - wymazanych z kart historii, zamkniętych w archiwach lub nigdy nie zapisanych - należało do kobiet. "Przepraszam za brzydkie pismo" oraz "Opowieści kobiet z rodzin górniczych" ukazują, że ludowe historie najlepiej działają jako wielogłos pełen kontrapunktów. Bo, jak stwierdza pamiętnikarka Gospodyni, "jeden opis i jedno życie nie odzwierciedlą tego nigdy".
Zobacz ckzamek.pl/
- Wydarzenie bez barier: tak
Pobierz baner (JPEG, 36,56 kB)