• bezrobocie [Urząd Pośrednictwa Pracy]: Rano on na bezrobocie, ja do kuchni. Edek znowu stracił pracę i przesiadywał stale w gmachu bezrobocia. Nie na darmo urząd ten zwany był przez bezrobotnych "Oborą", rzadziej "Bezrobociem", a prawie nigdy według właściwego urzędowego brzmienia. Dawni na bezrobociu w łogónku sie stojało za robotóm na Czarnieckiygu, a dzisiej sie stoji na Zamkowy. Inform.

sieci społecznościowe