Na rogu stała kamienica - teraz jest pusta przestrzeń.
Był wyjściowy płaszcz, kolekcja ulubionych klocków Lego, nowa pralka - zostały opowieści.
Niektórzy odzyskali album ze zdjęciami, ktoś zdołał zabrać przytulankę dla dziecka, inni nic.
Gdyby zniknięto ci dom - co zachowałoby się we wspomnieniach?
Kamienica to interaktywna wystawa. Opowiada historie przypadkowych ofiar, osób, które straciły spokojny sen, mieszkania, majątki, pamiątki, bliskich, zdrowie... Tylko dlatego, że mieszkały w kamienicy na rogu ulic 28 czerwca 1956 i Czechosłowackiej. W kamienicy, która w niedzielę 4 marca 2018 roku tuż przed 8 rano wybuchła, ponieważ pewien mężczyzna był zazdrosny. Tak zwana "kwestia rodzinna", a z jej powodu nie ma kamienicy.
Doniesienia medialne skupiały się na wątku sensacyjnym oraz na tym dniu, tym poranku, kiedy nastąpił wybuch. Kamienica zbiera to, co wybuch zabrał - wcześniejsze dni, tygodnie, miesiące, lata życia, wspomnienia, ważne chwile.
I choć od wybuchu minęły już trzy lata, to, czego nie ma, wciąż żyje w pamięci.