Patrol rowerowy to już kilkuletnia sierpniowa tradycja - pierwszy wyruszył na trasę w 2009 roku, jak przypomniał Andrzej Rataj, przewodniczący Rady Osiedla Stare Miasto. Co roku w sierpniu osiedlowi radni podczas przejazdu przez dzielnicę zastanawiają się, co trzeba zmienić, co poprawić, a co dobudować. W tym roku wyruszyli sprzed pomnika Starego Marycha ulicą Krysiewicza, by przy Ogrodowej podyskutować o rozwiązaniach ułatwiających przejazd rowerzystom.
- Do rozważenia jest możliwość wprowadzenia tu kontraruchu, by ułatwić komunikację rowerzystom jadącym z Wildy lub Łazarza - tłumaczył Marcin Liminowicz, radny ze Starego Miasta.
Jednak zdaniem Łukasza Dondajewskiego, Miejskiego Inżyniera Ruchu lepsza niż Ogrodowa, której nawierzchnia nie sprzyja ruchowi rowerowemu, byłaby ulica Krysiewicza.
Wprawdzie w pobliżu rowerzyści mają do dyspozycji ulicę Półwiejską, ale w tym rejonie to za mało.
- Półwiejska jest ulicą z intensywnym ruchem pieszym - wyjaśnił Andrzej Rataj. - Tam dochodzi do wielu sytuacji kolizyjnych. Dlatego trzeba pomyśleć o takiej organizacji ruchu w centrum, by ich unikać.
Z Krysiewicza ulica Ogrodową patrol dojechał do Ratajczaka - tu niestety trzeba było przeprowadzić rowery aż do skrzyżowania ze Świętym Marcinem, jako że na tym odcinku infrastruktury rowerowej nie ma. Według zgodnej opinii członków patrolu powinien tu być kontrapas - i pojawi się w najbliższych tygodniach.
Od Świętego Marcina do placu Wolności można już było wygodnie przejechać nowym kontrapasem, dróg nie brakuje także wokół samego placu. Tu jednak nadal daje się zauważyć pewną dezorientację kierowców i rowerzystów spowodowaną zmianą organizacji ruchu ze względu na wprowadzanie strefy Tempo 30.
- Jeszcze nie wszyscy zauważyli, że tu się zmieniła organizacja ruchu, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej, ludzie nie są już tak zagubieni, poprawiła się też jakość oznakowania i to podziałało - uznał radny Liminowicz.
Sporo kontrowersji wzbudziła kwestia, jak ma jechać rowerzysta od stacji roweru miejskiego przy Zielonej. Bo na mapach dróg rowerowych w Poznaniu odcinek ulicy Podgórnej od Kupca Poznańskiego do placu Bernardyńskiego jest zaznaczony jako dopuszczający ruch rowerowy - natomiast w terenie rowerzysta napotka na tej ulicy stanowczy zakaz wjazdu rowerów.
- A przy tym, według rankingów natężenia ruchu rowerowego, to jedna z najbardziej uczęszczanych tras w centrum Poznania - zwróciła uwagę Joanna Gabiś z Zarządu Dróg Miejskich.
Jednak ruch pieszy jest tu tak duży, a chodniki tak wąskie, że nie można tu puścić ruchu rowerowego.
- Sądzę, że należy rozważać skierowanie rowerzystów Strzelecką, na odcinek między Kupcem Poznańskim a Zielona - uznał Wojciech Makowski, Miejski Oficer Rowerowy. - Spodziewam się, że przejazd Strzelecką będzie szybszy i wygodniejszy niż pomiędzy pieszymi. Jest tam trasa tramwajowa, a ulica nie jest zbyt szeroka, ale przykłady z innych miast Polski pokazują, że takie rozwiązanie może się sprawdzić.
Zmiany zajdą także na ulicy Krakowskiej i Kościuszki oraz na skrzyżowaniu Półwiejskiej, Królowej Jadwigi oraz Dolnej i Górnej Wildy.
- Trasy rowerowe wzdłuż Krakowskiej i Kościuszki są niebezpieczne, a Krakowska jest wręcz niezgodna z obowiązującym prawem - wyjaśnił Krzysztof Penczyński z ZDM. - Projekty nowych rozwiązań są w trakcie opiniowania, a efekty zobaczymy już w przyszłym roku.
Przejazd zakończył się przy Starym Browarze, a przewodniczący Andrzej Rataj podziękował wszystkim za udział. Patrol jest organizowany wspólnie ze stowarzyszeniem Rowerowy Poznań - Sekcja Rowerzystów Miejskich, zawsze są zapraszani też przedstawiciele Zarządu Dróg Miejskich, Miejskiego Inżyniera Ruchu, policji i straży miejskiej.
Lilia Łada/biuro prasowe
Zobacz również
Wybory do rad osiedli - milion złotych dla osiedla z najwyższą frekwencją
"Mieszkanie do remontu" - rusza kolejna edycja
Jazz w Strzeszynku pod koniec maja
