Koniec rywalizacji w wyścigowych samochodowych Mistrzostwach Polski
Przez trzy dni kierowcy musieli zmagać się nie tylko sami ze sobą, ale też z kapryśną aurą. Najbardziej dokuczliwy był sobotni deszcz, ale na szczęście obyło się bez groźnych zdarzeń.
W klasie mistrzowskiej D4 +3500 mistrzem kraju został Jędrzej Szcześniak (A. Królewski), który wygrał dwa ostatnie wyścigi sezonu. Niedzielny wyścig był jednocześnie memoriałem im. Jana Leśniaka, a Szcześniakowi gratulowali zwycięstwa żona Krystyna Leśniak w towarzystwie Roberta Werle - prezesa Automobilklubu Wielkopolski.
W klasie D4 3500 mistrzem Polski został Aleksander Wojciechowski (A. Wielkopolski), którego zabrakło podczas ostatnich wyścigów, bo miał już zdecydowana przewagę punktową nad rywalami. W Poznaniu niedzielny wyścigi wygrał Dawid Bokiej (A. Wielkopolski), który został wicemistrzem kraju.
Przez cały sezon emocjonującą walkę toczyli także kierowcy w Pucharze 318 Is Cup PL. W gronie 29 kierowców sklasyfikowanych w tegorocznej rywalizacji, najlepszy okazał się Karol Wyka (A. Rzemieślnik), który zgromadził 612 pkt. Drugie miejsce wywalczyła Paweł Malczak (A. Wschodni) - 598, a trzecie - Wojciech Smorawiński (A. Wielkopolski) - 501. Rywalizacja kierowców bmw dostarczała niezapomnianych przeżyć przez cały sezon.
Na Torze "Poznań" do rywalizacji stanęły także teamy cyklu Green Power Polska. Pojazdy elektryczne o nazwach: Bullet, Probation 4, Renovation, Złota Trójka, Rec 349, Blue Arrow, Rebelt, Circuit Breaker oraz Kapiszon startowały w dwóch godzinnych wyścigach. W tym czasie pojazdy musiały pokonać jak najdłuższy dystans, a niektóre miały średnią prędkość powyżej 52 kilometrów na godzinę.
I tak dobiegł końca wyścigowy sezon samochodowy na Torze "Poznań". Zapraszamy do Poznania w 2018 roku.