W uroczystości wzięli udział przedstawiciele lokalnego samorządu, członkowie korpusu dyplomatycznego, wojskowi oraz uczniowie Szkoły Podstawowej nr 91 z Oddziałami Dwujęzycznymi w Poznaniu.
- Wspólnie celebrujemy tę uroczystość, bo pamięć o żołnierzach jest bardzo ważna. W okresie różnych wojen ludzie ginęli, poświęcali życie dla innych. Nam przychodzi żyć w czasach pokoju właśnie dzięki ich niezłomnej postawie. Dlatego ciąży na nas obowiązek pamięci - mówi Andrzej Białas, dyrektor Gabinetu Prezydenta.
Dzień Pamięci, czyli Remembrance Day to święto obchodzone w krajach Wspólnoty Brytyjskiej na cześć poległych żołnierzy. Charakterystycznym elementem święta są czerwone maki, które Brytyjczycy przypinają sobie do ubrań. Kwiaty bujnie rosły we Flandrii, miejscu krwawych walk I Wojny Światowej. Według legendy, to właśnie one dodawały otuchy żołnierzom na froncie.
- To jest bardzo długa historia, bo sięga czasów I wojny światowej. Dobrze, że jest kontynuowana, bo rzeczywiście co roku się spotykamy, by upamiętnić poległych - wyjaśnia Włodzimierz Walkowiak, konsul honorowy Wielkiej Brytanii w Poznaniu.
Hubert Bugajny/biuro prasowe
Zobacz również
Weekend w Poznaniu
Kończy się remont na pętli Junikowo i prace na Reymonta
Wielkie sprzątanie nad Jeziorem Kierskim
