Strażnicy z Jeżyc ujawnili nielegalną wycinkę drzew

10 dorodnych drzew: brzozy, klony i świerki, wycięli nielegalnie pracownicy firmy, która miała za zadanie uporządkować teren po ogródkach działkowych na Podolanach. Za wycięcie bez zgody tylu drzew grozi im nawet kilkaset tysięcy złotych kary.

SMMP 2016 - grafika artykułu
SMMP 2016

To radni Rady Osiedla Podolany zauważyli wycinkę drzew i nabrali podejrzeń, że odbywa się ona bez stosownych pozwoleń. By wyjaśnić sprawę, zwrócili się do strażników referatu Jeżyce z prośbą o sprawdzenie legalności wycinki.

Strażnicy wybrali się więc na teren byłych ogrodów działkowych przy ul. Rzepeckiej, gdzie od kilku dni prowadzone były intensywne prace porządkowe. Zgodnie z informacja od radnych wycinka trwała w najlepsze, a na miejscu zastali kilku mężczyzn, którzy segregowali pocięte już drewno.

- Nikt z nich nie posiadał zgody na usunięcie jakichkolwiek drzew czy krzewów - mówi Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy straży miejskiej. - W rozmowie z funkcjonariuszami zasłaniali się zleceniodawcą i jednocześnie właścicielem gruntu.

Strażnicy próbowali się skontaktować ze zleceniodawcą, jednak bez powodzenia. Wylegitymowali więc osoby dokonujące wycinki, wykonali dokumentację fotograficzną i powiadomili Wydział Ochrony Środowiska UMP. Jak ustalili, w trakcie opisanych prac porządkujących teren usunięte zostały nie tylko pozostałości po działkowcach, ale również wycięto 10 dorodnych drzew.

- Pod topór poszły 3 brzozy, 2 świerki i 5 klonów - wylicza Przemysław Piwecki. - Pień najstarszej brzozy w miejscu cięcia miał średnicę około 56 cm, najstarszego świerku 34 cm, a klonu 26 cm.  

Jak wyjaśnia Przemysław Piwecki, by lepiej chronić drzewa przed ich często nieuzasadnioną wycinką stworzono szereg przepisów ograniczających ich usuwanie. Nakładają one na właściciela gruntu uzyskanie zgody na wycinkę, o którą należy wystąpić do właściwego urzędu gminy lub miasta.

Obowiązek uzyskania zezwolenia dotyczy również drzew i krzewów martwych, natomiast zezwolenie na wycinkę nie jest wymagane w przypadku drzew w wieku do 10 lat oraz drzew i krzewów owocowych. Należy jednak pamiętać, że odstępstwo to nie dotyczy obiektów wpisanych do rejestru Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków np. parków, alei, ogrodów.

Ze wstępnych informacji pozyskanych z Wydziału Ochrony Środowiska UMP wycinka drzew przy ul. Rzepeckiej była nielegalna. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami w takiej sytuacji kara administracyjna grozi nie tylko właścicielowi terenu, ale również osobom, które wykonują pracę usuwania drzew czy krzewów.
Sprawą zajmuje się obecnie policja, która została wezwana na miejsce.

SMMP/el