Jak stworzyć miasto przyszłości?

Samorządowcy są zgodni, że koncepcja smart city przynosi korzyści. Aby ją wprowadzić należy zmierzyć się z przeszkodami. Ośrodek dialogu i analiz THINK TANK zaprezentował badania postaw samorządowców wobec idei miast przyszłości podczas Sesji Dialogu Miasta Przyszłości.

mp2015 - grafika artykułu
mp2015

Smart City czyli inteligentne miasto to idea nastawiona na to, by metropolie były zarządzane w sposób ekologiczny, nowoczesny, oszczędny i efektywny. Oznacza to przede wszystkim wykorzystanie najnowszych zdobyczy IT. Jak dowodzą badania  koncepcja ta wprowadzona w praktyce oznacza, także poprawę zdrowia mieszkańców.

Z badań wynika, że wśród barier utrudniających wprowadzanie idei smart cities w życie są: brak kompleksowego podejścia (53%), brak zapisów dotyczących tego zagadnienia w strategicznych dokumentach obejmujących rozwój miast (52%), przypisanie ewidencji zasobów do pojedynczych komórek organizacyjnych w urzędach i ich agendach oraz brak integracji działań poszczególnych jednostek prowadzonych przez samorządy (po 51% wskazań).  

Dlaczego według samorządowców warto wdrażać smart cities?

W przeprowadzonych badaniach samorządowcy odnieśli się także do głównych korzyści, które wiążą się z wdrażaniem rozwiązań idei smart city. 74% respondentów wskazało możliwość efektywnego zarządzania zasobami i przetwarzania danych oraz prognozowania potencjalnych problemów. Wysoko uplasowała się wyższa sprawność administracji za sprawą nowoczesnych narzędzi i systemów IT (73% wskazań), oszczędność wydatków budżetowych w dłuższej perspektywie czasu, mniejsze zużycie energii oraz zwiększenie rentowności i zdolności do konkurowania z innymi ośrodkami miejskimi (po 70%).

Jakie są najistotniejsze potrzeby polskich miast?

Do takich potrzeb miast, należą - zdaniem samorządowców - podniesienie jakości życia (smart living) oraz wprowadzanie nowoczesnych rozwiązań komunikacyjnych (smart mobility). 57% respondentów wskazało zwiększenie poziomu dobrobytu mieszkańców, dostępu do usług publicznych, nakładów władz lokalnych na sferę zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców. 56% samorządowców przyznało, że konieczne są pilne zmiany w zakresie taboru (pojazdy o minimalnej bądź zerowej emisji spalin), zintegrowania systemu zarządzania ruchem w przestrzeni publicznej, a także wdrożenie intermodalnych projektów komunikacyjnych zwiększających efektywność transportu zbiorowego.

Czy Poznań zmierza w kierunku smart city?

Obecny podczas debaty prezydent Jacek Jaśkowiak na pewno mógł być dumny z wysokiej pozycji stolicy Wielkopolski. Za największy atut Poznania w rankingu Think Thank uznano komunikację miejską. Dlatego podczas dyskusji prezydent, który - jak przyznaje - nie czuje się jeszcze politykiem, powiedział: "wraz z moimi zastępcami nie dojeżdżamy do pracy samochodami służbowymi, lecz jedziemy rowerami czy komunikacją miejską. Chcemy aby mieszkańcy czuli, że jesteśmy jednymi z nich".

Poznań to również miasto chwalone za budżet obywatelski, który w tym roku przeszedł poważne zmiany i wyróżnia się na tle innych miast szerokim udziałem mieszkańców i to już na etapie tworzenia jego zasad. Podczas dyskusji o BO prezydent Jacek Jaśkowiak przyznał, że w działaniach władz miast najważniejsze jest, aby mieszkańcy mieli przeświadczenie posiadania wpływu na decyzje i na to, co dzieje się w mieście. Muszą też być przekonani, że ich głos i postulaty mają przełożenie na rzeczywistość.

Sesja Dialogu Miasta Przyszłości to dyskusja o wyzwaniach rozwojowych miast z udziałem kluczowych przedstawicieli administracji samorządowej i rządowej, przedsiębiorstw oraz ekspertów zajmujących się rozwojem miast i powiatów. Dyskusja była prowadzona w formule dialogu, co pozwoliło przedyskutować wyzwania rozwojowe stojące przed samorządami

Organizatorem debaty był THINK TANK ośrodek dialogu i analiz, który ma na celu wzmacnianie debaty publicznej w Polsce, stanowi platformę refleksji i wymiany wiedzy między liderami biznesu i administracji.

/mp/