Listopadowa sesja Rady Miasta

Bolonia będzie kolejnym miastem partnerskim Poznania - zgodzili się na to radni podczas sesji. Rada debatowała także kwestią uregulowania zmian nazw ulic oraz uchwalono gminny program rewitalizacji. Pozwoli to m.in. pozyskiwać środki zewnętrzne na działania rewitalizacyjne.

Sesja Rady Miasta - grafika artykułu
Sesja Rady Miasta

Poznań ma 14 miast partnerskich. Od teraz do tego grona dołączy kolejne. Rada Miasta zgodziła się na zawarcie umowy partnerskiej z włoskim miastem Bolonia. Współpraca z tą miejscowością układa się bardzo dobrze, stąd propozycja sformalizowania wzajemnych relacji i włączenie Bolonii do grona miast partnerskich Poznania. Warto dodać, że z obszarem Emilia-Romania - regionem, którego stolicą jest Bolonia - współpracuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Będzie nowa procedura

W dalszej części Rada Miasta zajęła się sprawami nazewniczymi. Oświadczenie w tej sprawie wygłosił Tomasz Lipiński. Radny zajął stanowisko w sprawie informacji, że wojewoda na mocy ustawy o dekomunizacji nazw ulic zamierza zmienić nazwę ul. 23 lutego na ul. Lecha Kaczyńskiego. Zdaniem radnego, jeśli taka sytuacja by zaistniała to Rada Miasta powinna zmienić nadaną przez wojewodę nazwę. Natomiast radny Tomasz Wierzbicki przedstawił swoją propozycję, by nazwy ulic były konsultowane z mieszkańcami.

W kolejnym punkcie zajęto się sprawą nadania imienia Władysława Zamoyskiego  skwerowi przed Szkołą Podstawową nr 90 na skrzyżowaniu ul. Grochowskiej i Chociszewskiego. Kontrowersje wzbudził jednak nie patron tylko fakt, że w Poznaniu jest już ul. Władysława Zamoyskiego, a dodatkowo wspomniana szkoła nosi jego imię. Zdaniem radnego Tomasza Wierzbickiego nie należy mnożyć miejsc z tym samym patronem.

Ta kwestia wywołała dyskusję nad procedurą nadawania nazw przez Radę Miasta. Zdaniem niektórych radnych nie jest ona jasna. Pogląd ten podziela Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta, który poinformował, że pod jego nadzorem trwają prace nad nową procedurą, która będzie porządkować te działania. Ostatecznie w sprawie skweru im. Zamoyskiego radni skierowali projekt do prac w komisji. Kontrowersji nie wzbudziły natomiast inne nazwy. Dlatego rondo na skrzyżowaniu ul. Głuszyna i Starołęcka będzie nosić imię Felicjana Sypniewskiego, natomiast plac Stanisława Wyspiańskiego na Łazarzu zmieni nazwę na skwer im. Ferdynanda Focha.

Skwer pozostanie

Rada Miasta uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla skweru im. Ireny Bobowskiej na rogu ulic Dąbrowskiego i Przybyszewskiego. Część tego zieleńca należy do osoby prywatnej, ale jest w miejskim zarządzie. Przyjęcie planu uchroniło teren przed zabudową, którą planował właściciel. Ta decyzja może jednak oznaczać konieczność wykupu przez miasto działki i wypłaty odszkodowania właścicielowi.

Poznań ma program rewitalizacji

Radni uchwalili także "Gminny Program Rewitalizacji dla Miasta Poznania". Opracowanie zostało poprzedzone badaniami, które pozwoliły wskazać obszary o największej koncentracji zjawisk kryzysowych. W większości są to dzielnice Poznania znajdujące się w jego centrum. Rada Miasta Poznania już rok temu podjęła uchwałę w sprawie wyznaczenia obszaru zdegradowanego i podlegającego rewitalizacji.

Przyjęty program rewitalizacji zawiera zestawienie projektów obejmujących przedsięwzięcia, których wdrożenie ma odwrócić negatywne trendy. - Program ten jest istotny, bo jest to wykorzystanie narzędzi, które daje nam ustawa o rewitalizacji z 2015 r. Mam nadzieję, że ten dokument umożliwi nam aplikowanie o środki zewnętrzne - powiedział Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta. Oprócz tego przepisy programu pozwalają na drodze osobnych uchwał ustanawiać miejscowe plany rewitalizacji oraz specjalne strefy rewitalizacji.

W dalszej części radni przychylili się do projektu radnego Michał Grzesia w sprawie zwiększenia liczby koncesji dla lokali gastronomicznych na sprzedaż alkoholu. Radny wskazał na dysproporcję między sklepami z alkoholem, których może być w mieście 1050, a liczbą lokali gastronomicznych z zgodą na sprzedaż alkoholu, których obecnie może być 660. Radni podjęli uchwałę by limit w tej drugiej kategorii podnieść do 800. Obecnie w kolejce po licencję czeka 20 podmiotów.

Rada uchwaliła także nowy regulamin utrzymania porządku w mieście. To efekt wyroków sądowych oraz konieczności dostosowania do innych przepisów. W myśl zmian, zarządcy dróg będą musieli usuwać chwasty z chodników, a miasto w ciągu 5 lat będzie musiało na terenach publicznych zamontować pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów. Oprócz tego regulacje dotyczą też właścicieli psów, wobec których zniesiono niektóre zakazy, a zastąpiono je zasadami zachowania się. Szczególnie dotyczy to kwestii puszczania czworonogów luzem oraz bez kagańca. Ta kwestia wzbudziła największą dyskusję. - Żaden regulamin nie zwalnia z odpowiedzialności właściciela psów. Oni ponoszą odpowiedzialność za wszystko co ten pies zrobi - powiedział Ziemowit Borowczak, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej.

Na sesji uchwalono również nowe stawki za: usunięcie pojazdu stojącego w miejscu niedozwolonym, za każdą dobę przechowywania na parkingu usuniętego pojazdu oraz stawki za odstąpienie od usunięcia pojazdu z drogi. W każdej z tych kategorii miasto podnosi opłaty, bo w ostatnich latach wzrosły koszty obsługi tego procederu.

Jan Gładysiak/ biuletyn.poznan.pl