Mniej soli na naszych ulicach

Poznańscy drogowcy z roku na rok ograniczają ilość soli używanej do walki ze śniegiem i lodem. W ubiegłym sezonie zużyto na ten cel 1,5 tys. ton środków chemicznych, to aż 5 razy mniej niż w roku 2010. Te działania mają zapobiec obumieraniu drzew i krzewów oraz powstawaniu rdzy na samochodach i elementach miejskiej architektury.

Akcja Zima ZDM - grafika artykułu
Akcja Zima ZDM

Przez lata sól stosowało się w niemal nieograniczonych ilościach. Przez nią woda zamarza w znacznie niższych temperaturach. Nie trzeba poświęcać czasu i siły, by odgarniać śnieg lub kruszyć lód. Wystarczy tylko posypać i poczekać na efekty.

- Niestety przez takie działanie obumierają drzewa, krzewy, niszczą się elementy miejskiej architektury. O tym jak mocno sól wpływa na otoczenie może świadczyć fakt, że latem Zarząd Dróg Miejskich musiał wyremontować schody znajdujące się przy ul. Dworcowej. Ich konstrukcja była bardzo skorodowana, między innymi przez nadmierne solenie - wyjaśnia Agata Kaniewska, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.

Sól jest tanim i skutecznym środkiem do walki z następstwami zimy. Jednak bardzo negatywnie wpływa na środowisko. Dlatego też Zarząd Dróg Miejskich już od lat stosuje ją coraz rzadziej i tylko w wyjątkowych sytuacjach. Zachęca do takich proekologicznych działań także administratorów budynków, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe oraz dozorców.

Dodatkowo prowadzone są liczne działania zabezpieczające zieleń przyuliczną przed skutkami posypywania nią nawierzchni. Jako pierwszy w Polsce, poznański ZDM zaczął wzdłuż ulic montować specjalne maty ochronne.

Osłaniają one podłoże i rośliny. Zwłaszcza te z nowych nasadzeń, najbardziej narażonych na działanie toksycznego aerozolu solnego i błota pośniegowego, powodującego oparzenia pędów i zamieranie roślin. Osłony można zobaczyć głównie przy najważniejszych arteriach komunikacyjnych, na których ze względów bezpieczeństwa nie można zrezygnować ze stosowania soli.

W poprzednim sezonie poznańskich ulicach zużyto 1,5 tysiąca ton soli. Jeśli się porówna tę liczbę z poprzednimi latami, to widać znaczny spadek. W sezonie 2013/2014 wysypano 2,5 tys. ton, Dla porównania - w 2010 r. było to prawie 7,5 tys. ton.

H. Bugajny/biuro prasowe/ZDM