Poznańska Nagroda Literacka

Podczas uroczystej gali w CK Zamek ogłoszono nazwisko zdobywczyni stypendium im. Stanisława Barańczaka - to Aga Zano, tłumaczka. Laureatem Nagrody im. Adama Mickiewicza jest Marcin Świetlicki. 

Na zdjęciu dwóch mężczyzn wręczających kwiaty kobiecie - grafika artykułu
Gala Poznanskiej Nagrody Literackiej 2024 - stypendystką została Aga Zano

Wyniki oficjalnie ogłoszono w piątek, 24 maja w Centrum Kultury Zamek, podczas uroczystej gali w ramach Festiwalu Fabuły. Poznańską Nagrodę Literacką ustanowili w 2015 r., po śmierci Stanisława Barańczaka, prezydent Poznania - Jacek Jaśkowiak oraz prof. Bronisław Marciniak, ówczesny rektor UAM. 

- Pamiętam moment, gdy Poznańska Nagroda Literacka powstawała - mówiła prof. Bogumiła Kaniewska, rektor UAM. - Z wielkim wzruszeniem patrzę dziś na jej nową kapitułę, w której są nasi niegdysiejsi laureaci. To znaczy, że Poznańska Nagroda Literacka dojrzewa, kończy lat 10. Jest nierozerwalnie związana z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.  Powstała w 95 roku istnienia uniwersytetu. Życzę jej - i nam - by spotkała się z nim także na swoim stuleciu. Bo literatura ma w sobie ten potencjał -  trwa i przenosi nas przez rozmaite światy. 

Poznańska Nagroda Literacka składa się z dwóch części. Pierwsza z nich - Nagroda im. Adama Mickiewicza - przyznawana jest za całokształt twórczości. W tym roku trafiła do Marcina Świetlickiego. 

- To poeta, który regularnie występuje na scenie, świadcząc o tym, że granica między poezją, a innymi formami życia w istocie jest nieostra i w obie strony przekraczalna - mówił o tegorocznym laureacie Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Podobnie rozumiem całą literaturę. Nie jest ona alternatywą dla życia, lecz jego częścią, pogłębieniem i rozwinięciem. Jego smakiem, czasami gorzkim, a czasami upajającym.

Druga część to Nagroda-Stypendium im. Stanisława Barańczaka (40 tys. zł) trafia do twórcy, który nie ukończył 35. roku życia. 

Stypendium im. Stanisława Barańczaka

W tym roku wśród nominowanych do Nagrody-Stypendium im. Stanisława Barańczaka znaleźli się: Justyna Kulikowska - za książkę poetycką "Obóz zabaw"; Piotr Sadzik - za "Regiony pojedynczych herezji. Marańskie wyjścia w prozie polskiej XX wieku" oraz Aga Zano za przekład dzieł takich jak: "Dziewczyna, kobieta, inna" i "Mr Loverman" Bernardine Evaristo, "Ucieczka z Chinatown" Charlesa Yu, a także "Rodzina Netanjahu", Joshuy Cohena. 

- Poznańska Nagroda Literacka zdobyła swoja pozycję wśród autorek i autorów, wydawnictw i coraz szerszej publiczności wiarygodnością werdyktów - mówił prof. Marcin Jaworski, przewodniczący Kapituły Poznańskiej Nagrody Literackiej. - Kapituła jest konsekwentna i różnorodna w swoich wyborach  Rozmaitość zatrudnień pisarskich osób nominowanych i nagrodzonych dobrze oddaje wyjątkowych charakter naszej nagrody. Na literaturę publikowaną w Polsce, jej jakość i bogactwo składa się przecież wiele aktywności. Tegoroczny werdykt jest tego najlepszą ilustracją

Laureatką stypendium im. Stanisława Barańczaka została Aga Zano. To tłumaczka z języka angielskiego na polski i z polskiego na angielski. Jest stypendystką Literature Ireland, Queen's University Belfast i University of Edinburgh. Tłumaczyła między innymi powieści Bernardine Evaristo, Charlesa Yu, Lucy Caldwell, André Acimana, C Pam Zhang, Joshuy Cohena, Colluma McCanna. W 2023 roku za przekład powieści Dziewczyna, kobieta, inna Bernardine Evaristo została nominowana do Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska za Twórczość Translatorską im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Należy do grona najbardziej utalentowanych tłumaczek w Polsce. Wiele z jej przekładów wymagało ogromnej wrażliwości językowej i wypracowania oryginalnych i spójnych rozwiązań, które poszerzały granice polszczyzny. 

- Tłumacze tworzą bardzo dużą część polskiej literatury - mówiła Aga Zano. - Zawsze zostają w cieniu i trochę się o nich nie pamięta. Więc mówię dziś w imieniu wszystkich tłumaczy: to, co my robimy, jest tworzeniem literatury. Nie jesteśmy ludźmi, którzy przepisują literaturę, którzy tylko zdają sprawę z tego, co przeczytali, nie odbijamy literatury. Jesteśmy ludźmi, którzy ją piszą na nowo. Nie ma czegoś takiego jak wierne tłumaczenie. To fałszywy konstrukt, bzdura, która nie ma prawa istnieć. Tłumaczenie jest zawsze czymś, co musiało zostać przemielone przez inną osobę, napisane przez nią na nowo. Od tej osoby zależy, kim w Polsce będzie tłumaczony autor, jaką literaturę będziemy czytać, kogo będziemy słuchać. To ogromny przywilej. Jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem, że moja pierwsza nagroda literacka tego kalibru nosi imię Stanisława Barańczaka, który był moim pierwszym duchowym nauczycielem tłumaczenia. 

Nagroda im. Adama Mickiewicza

Tegorocznym  laureatem Nagrody im. Adama Mickiewicza jest Marcin Świetlicki - poeta, prozaik, wokalista zespołów Świetliki, Zgniłość i Morświn. 

- Spośród wszystkich piszących wiersze, niekiedy wybitnych i podziwianych, to właśnie Marcin Świetlicki zapracował na tytuł poety naszych czasów - mówił Piotr Śliwiński, członek kapituły Poznańskiej Nagrody Literackiej i jeden z jej pomysłodawców. - Nie chodzi tylko o kilka linijek i powiedzonek z jego wierszy, które zaczęły szeroko krążyć, takich jak "jestem w nastroju nieprzysiadalnym", "patrzę w oko smoka i wzruszam ramionami","delikatny jestem na kacu", "nigdy już nie będzie takiego lata", lecz o pewien styl bycia w języku i poza nim. Być jak Świetlicki: zdystansowany, sceptyczny, szorstki, zaczepny, boleśnie szczery, wymijający, zagadkowy, niekiedy czuły, pełen sprzeczności, lecz rozpoznawalny, idiomatyczny - stało się w latach 90. pokusą i wyzwaniem.

W imieniu Marcina Świetlickiego dyplom odebrał jego przedstawiciel, Jarosław Borowiec z wydawnictwa Wolno. Sam laureat pojawi się w Poznaniu w niedzielę na Festiwalu Fabuły.

Marcin Świetlicki opublikował kilkanaście książek poetyckich. Debiutował w 1992 roku tomem "Zimne kraje". Później powstały m.in. "Schizma", "Pieśni profana", "Czynny do odwołania", "Muzyka środka", "Jeden" i "Drobna zmiana". Jest także autorem powieści kryminalnych "Dwanaście", "Trzynaście" czy "Jedenaście". 

Laureat nagrody ze Świetlikami nagrał m.in. płyty: "Ogród koncentracyjny", "Złe misie", "Las Putas Melancólicas y Exclusivas" i "Sromota". Otrzymał także wiele nagród, m.in.: Georga Trakla, Nagrodę Fundacji im. Kościelskich, Nagrodę Literacką Gdynia. Był także trzykrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike. W 2017 roku ukazał się tom rozmów z Marcinem Świetlickim przeprowadzonych przez Rafała Księżyka - "Nieprzysiadalność". A w ostatnich latach nakładem Wydawnictwa Wolno ukazał się obszerny wybór wierszy "Wybór", autorski audiobook "Wiersze (autor, lektor i przypadkowe lafiryndy)" oraz najnowszy tom poetycki "Sierotka".

W ubiegłych latach laureatami nagrody im. Adama Mickiewicza byli m.in. Zyta Rudzka, prof. Stanisław Rosiek, Zbigniew Kruszyński, Erwin Kruk, Tadeusz Sławek, Anna Bikont oraz Wiesław Myśliwski, Jan Gondowicz i Krystyna Miłobędzka. Stypendium im. Stanisława Barańczaka trafiło do Anny Wakulik, Urszuli Honek, Kiry Pietrek, Magdaleny Kicińskiej, Małgorzaty Lebdy, Szczepana Kopyta, Tomasza Bąka, Igora Jarka i Moniki Glosowitz. 

AW