Poznański Serwis Oświatowy

Już od wczesnych godzin porannych uczniowie jednego z najstarszych poznańskich liceów przyszli segregować dary i pomagać w ich załadunku. Akcję pomocy dla ofiar powodzi przeprowadzili rodzice przy współpracy szkoły. - Kilka dni temu zadzwoniła do mnie matka jednego z uczniów i zaproponowała udział w organizacji zbiórki. Trzy dni później dzięki ogromnemu zaangażowaniu młodzieży mieliśmy już ponad 400 paczek z dobrami pierwszej potrzeby - mówi Dorota Górecka, wicedyrektor szkoły.  

Wśród zebranych środków znalazła się żywność, środki czystości, pościele, odzież, a także materiały budowlane. Transport skierowany jest do Szkoły Podstawowej w miejscowości Furmany, która jeszcze kilka dni temu była odcięta przez wodę. - Obecnie do wsi dotrzeć można tylko jedną, zabłoconą drogą - mówi Agnieszka Nowak, jedna z organizatorek zbiórki. Na ostatnim odcinku trasy, transport będzie prowadzony przy uprzejmości lokalnej Straży Pożarnej.

Dla poznańskiej Dąbrówki to nie pierwsza akcja, w której uczniowie niosą pomoc potrzebującym. Od kilku lat w szkole działa wolontariat przy współpracy z fundacją "Świat na tak", który organizuje cykliczne zbiórki wspierające inicjatywy charytatywne.