Wyjątkowy kalendarz trzech religii

"W naszym fyrtlu. Chrześcijanie, żydzi i muzułmanie razem" - tak tytuł nosi pierwszy w historii Poznania kalendarz trzech religii. Sfinansowało go miasto, a stworzyli: ksiądz, rabin oraz imam.

Kalendarz jest bezpłatny, został wydrukowany w 2,7 tys. egzemplarzy - grafika artykułu
Kalendarz jest bezpłatny, został wydrukowany w 2,7 tys. egzemplarzy

Kalendarz jest efektem szeregu spotkań imama Youssefa Chadida, podrabina Szymona Zadumińskiego i księdza oblata Marcina Wrzosa. Ma pomóc we wzajemnym poznawaniu się ludzi różnych religii żyjących w jednym mieście. Został wydany w 2,7 tys. egzemplarzy, a druk sfinansował urząd miasta.

- Chcemy poprzez ten kalendarz pokazać, ze Poznań jest otwarty dla wszystkich niezależnie od wyznania - mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta miasta. - Zależy nam na tym, by każdy czuł się w Poznaniu dobrze i bezpiecznie. W XVI i XVII wieku Polska była wzorem tolerancji, otwartości i gościnności dla całego świata. Chcemy wrócić do tych tradycji.

Pierwsza część kalendarza opisuje dzieje trzech religii w Poznaniu. Przybliża historię Jordana, pierwszego biskupa na ziemiach polskich, opowiada o początkach pierwszej gminy żydowskiej w mieście oraz o powstaniu pierwszej społeczności muzułmańskiej.

- Kalendarz jest jednym z elementów dialogu międzyreligijnego, który w Polsce jest bardzo potrzebny - mówi Youssef Chadid, imam poznańskiej wspólnoty muzułmańskiej, dyrektor Muzułmańskiego Centrum Kulturalno-Oświatowego. - Chcemy w ten sposób budować most, którego podstawą będzie tolerancja, otwartość i szanowanie siebie nawzajem. Dziś, gdy islamofobia i antysemityzm rosną w siłę, gdy w środę pobito w Warszawie 14-letnią dziewczynkę tylko dlatego, że miała inny kolor skóry, potrzebny nam ten dialog i pokazanie ludziom, że trzy religie mogą szanować się nawzajem i w pokoju żyć obok siebie. Wydanie kalendarza to krok w dobrym kierunku, za co dziękujemy miastu.

- Tym gestem Poznań wpisuje się w nurt tolerancji i poszanowania drugiego człowieka - podkreśla Szymon Zadumiński - bal tafla (podrabin) żydowskiej gminy wyznaniowej w Poznaniu. - Kalendarzem udowadniamy, że podziały są niepotrzebne. To, czy ktoś mogli się w kościele, synagodze czy meczecie, nie ma znaczenia, wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi.

Każdy miesiąc przedstawiony jest w kalendarzu na osobnej stronie. Zawiera tradycyjne kalendarium gregoriańskie, ale także oparte na innych rachubach czasowych, bo datowanych od powstania świata (żydzi) czy pielgrzymki proroka Muhammeda z Mekki do Medyny (muzułmanie). Zaznaczone są w nim najważniejsze święta wszystkich trzech religii i wyszczególnione dni modlitwy: niedziele, szabaty, dni zgromadzenia.

- Ustaliliśmy, że w każdym miesiącu będzie szerzej komentowane jedno ze świąt danej religii - wyjaśnia o. dr Marcin Wrzos OMI. - W styczniu jest to Objawienie Pańskie, czyli święto Trzech Króli oraz Tu Bi Szwat, czyli żydowski Nowy Rok Drzew. Islam w styczniu nie ma ważnego święta, więc przedstawiliśmy główne założenia tej religii. Staraliśmy się nadać kalendarzowi walory edukacyjne.

Kalendarze są bezpłatne.

Alicja Wesołowska/biuro prasowe