Info

Utrzymanie infrastruktury podziemnej w dobrym stanie wymaga stosowania różnych metod monitoringu. Szczególnie cenne są innowacyjne rozwiązania, które pozwalają robić to bez wyłączania rurociągów z pracy, a więc też bez uciążliwości dla mieszkańców. Ważne jest także, by prowadzone analizy były jak najbardziej rzetelne, a podejmowane działania szybkie i sprawne. 

Pionierskim rozwiązaniem, które poznańska spółka wykorzystała jako pierwsza w Polsce i rozwija od kilku lat, było zastosowanie sondy do badania kanalizacji sanitarnej. W tym roku do rurociągu tłocznego wprowadzono sondę Nautilus hiszpańskiej firmy Aganova, a za realizację odpowiedzialna była firma Terlan.  

- To innowacyjne na polskim rynku działania, które mają diagnozować stan rurociągów w naszym mieście. Wspólnie z Aquanet S.A. stawiamy na innowacje, dlatego skorzystaliśmy z Systemu Nautilus - wyjaśniają przedstawiciele Terlanu.
Składa się on z 70 mm kuli zintegrowanej z technologią akustyczną, bezprzewodową, neutralnej płynności i swobodnej nawigacji. Zaprojektowany został do wykrywania i lokalizacji wycieków i kieszeni powietrznych w rurociągach bez ich wyłączania z pracy. 

Jak to działa? W kuli wielkości piłki tenisowej umieszczony jest mikrofon oraz inne mikro urządzenia. "Piłeczkę" wkłada się w otwór eksploatacyjny. Aby była ona lepiej widoczna, w Poznaniu dodatkowo nadano jej wyrazisty kolor. Kula jest wpuszczana do rurociągu tłocznego, gdzie nurt płynącego ścieku niesie ją do celu. Urządzenie płynie, słucha i wyłapuje szumy, które wskazują miejsca, gdzie rura jest nieszczelna. Następnie kulę odławia się siatką niczym rybę, sczytuje z niej dane i można przystępować do usuwania ewentualnych uszkodzeń. 

Wspomniana metoda wykorzystywana jest głównie w wodociągach, jednak Aquanet  zdecydował się na badanie nią także rurociągów ściekowych. Spółka zrealizowała we wcześniejszych latach m.in. zakrojone na szeroką skalę inspekcje przejść rurociągów pod Wartą, jak i kluczowych dla centrum miasta rurociągów tłocznych w ul. Garbary.

AJ