Info

Środowy mecz Lecha na Islandii miał być formalnością, ponieważ w pierwszym spotkaniu pokonał on drużynę Breidablik aż 7:1. Rewanż zakończył się wygraną poznańskiej drużyny 1:0. Było to pierwsze zwycięstwo Lecha na Islandii od...43 lat, kiedy wygrał z ÍBV Vestmannaeyjar. Dwie ostatnie wizyty na tej wyspie nie są zbyt dobrze wspominane. Obie skończyły się przegranymi - w 2014 roku Kolejorza ze Stjarnan Garðabær, a w 2022 r. - Vikingurem Reykjavik. 

Już w przyszłym tygodniu Lech rozegra pierwszy mecz w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Drużynę, z którą się zmierzy, poznaniacy poznali we wtorek wieczorem. Wówczas Crvena zvezda Belgrad pokonała na swoim boisku ekipę Lincoln FC (Gibraltar) 5:1. 

Jeszcze przed wtorkowymi i środowymi rozstrzygnięciami były znane daty pojedynków z Serbami. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w Poznaniu w środę, 6 sierpnia o godz. 20:30, natomiast rewanż w Belgradzie we wtorek, 12 sierpnia o godz. 21. Pomiędzy tymi meczami drużyna ze stolicy Wielkopolski nie zagra w Ekstraklasie. Kolejorz skorzystał z przepisów i odwołał wyjazdowy pojedynek z Piastem Gliwice, który miał się odbyć 9 sierpnia. 

W przypadku pokonania serbskiej drużyny Lech zagra w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów i będzie pewny gry przynajmniej w fazie zasadniczej Ligi Europy. Jeżeli jednak ekipa z Belgradu okaże się lepsza, to Kolejorz "spadnie" do IV rundy eliminacji Ligi Europy. Niezależnie od ostatecznego wyniku Lech jest już pewny gry jesienią w fazie ligowej europejskich pucharów, przynajmniej w Lidze Konferencji. 

Potencjalnych przeciwników w ostatniej rundzie eliminacji Kolejorz pozna jeszcze przed meczem z Crveną, bowiem losowanie odbędzie się w poniedziałek, 4 sierpnia. 

Tegoroczny Mistrz Polski ma dużo prostszą drogę do gry w europejskich pucharach. Przez to, że zaczął rywalizację od II rundy eliminacji Ligi Mistrzów, wystarczyło mu wygrać jeden dwumecz (z trzech) i mieć zagwarantowaną grę w jesiennej fazie grupowej. Lech wykonał już ten plan minimum. 

RB