We wtorek (26 września) odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych oraz odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Ustawa przewiduje m.in., że samorządy, które zaczną finansować program związany z polityką zdrowotną bez przekazania jego projektu do zaopiniowania Prezesowi Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, mogą zostać ukarane. Kara może zostać nałożona także wtedy, gdy samorządowy projekt dostanie negatywną opinię Agencji.
Część komentatorów zauważa, że to przepisy, które pozwolą w przyszłości karać samorządy za finansowanie in vitro - w przypadku, gdy taki program nie dostanie pozytywnej opinii AOTMiT. Ewentualne zmiany w prawie nie dotkną jednak poznaniaków - miasto już wcześniej wystąpiło o opinię AOTMiT i uzyskało pozytywną odpowiedź.
- Choć od uruchomienia programu minął zaledwie miesiąc, już teraz wiemy, że dzięki tej inicjatywie dwie poznańskie rodziny będą mogły mieć dzieci - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent miasta. - Program cieszy się dużym powodzeniem, a chętnych, by z niego skorzystać, jest wielu. Apeluję do rządu, by nie blokował młodym rodzicom tej możliwości poczęcia dziecka i stworzenia rodziny. Zabieranie im radości z posiadania potomstwa jest nieetyczne - dodał prezydent.
Poznański program dofinansowania do in vitro ruszył w sierpniu. By do niego przystąpić, pary muszą spełnić konkretne kryteria: to udokumentowane, bezskuteczne leczenie niepłodności, wiek kobiety w granicach 20 - 43 lata oraz zamieszkanie na terenie Poznania. Miasto zapewnia dofinansowanie w wysokości 5 tys. zł maksymalnie do 3 zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego w ramach dawstwa partnerskiego lub innego niż partnerskie, lub trzykrotną dopłatę w wys. 2 tys. zł do procedury adopcji zarodka - pod warunkiem, że poprzednia dofinansowana procedura in vitro lub adopcji zarodka nie była skuteczna.
Na realizację procedur leczenia niepłodności dla mieszkańców Poznań przeznaczy 1 835 000 zł na każdy rok realizacji programu.
Alicja Wesołowska/biuro prasowe
