W wycieczce wzięli udział między innymi dziennikarze z tak egzotycznych dla Polaków krajów, jak: Nigeria, Malawii czy Kenia. W programie wycieczki znalazł się spacer po Starym Rynku oraz lunch, na który składały się potrawy regionalne z Poznania i Wielkopolski. Na stołach pojawiły się więc między innymi: pyry z gzikiem, pierogi, kluski, żurek i bigos.
Dziennikarze zwiedzili także modernizowany właśnie miejski stadion przy ulicy Bułgarskiej. Tu padały pytania o koszty rozbudowany obiektu, planowaną pojemność oraz o piłkarzy grających w Lechu Poznań. Ku rozczarowaniu dziennikarzy z Nigerii, ciemnoskóry obrońca Lecha Poznań Manuel Arboleda okazał się być Kolumbijczykiem.
Wizyta zakończyła się w Kompanii Piwowarskiej, gdzie goście zapoznali się z tajnikami warzenia tradycyjnego poznańskiego piwa. Jego degustacja przedłużyła się do późnych godzin popołudniowych.
Łącznie przy Konferencji Klimatycznej Narodów Zjednoczonych akredytowanych jest kilkuset dziennikarzy z całego świata. Słynna agencja Reuters otworzyła nawet w Poznaniu swoje niewielkie biuro, w którym pracuje kilku dziennikarzy na bieżąco relacjonując przebieg obrad. Informacje o Poznaniu i trwającej tu konferencji COP14 pojawiły się już we wszystkich liczących się mediach światowych.
Zobacz również

Majowy weekend w Poznaniu

Weekend majowy - informacje komunikacyjne

Od 3 maja wszyscy Polacy żyją na kredyt, czyli rzecz o długu ekologicznym
