Wystawa o niezwykłych poznaniakach

4 kwietnia na placu Grzybowskim w Warszawie otwarto wystawę poświęconą lekarzom w Getcie Warszawskim. Jednym z nich był profesor Franciszek Raszeja. W wernisażu wziął udział Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.

Na zdjęciu wystawa na świeżym powietrzu, kilkanaście stojaków, przygląda im się starszy mężczyzna w ciemnym płaszczu - grafika artykułu
Wystawa prezentowana jest w dwóch częściach/ fot. R. Wilczyński

- Gdy zapytamy jakiegokolwiek mieszkańca Poznania, gdzie znajduje się szpital Raszei, bez trudu wskaże jego adres. Jednak gdy zapytamy, kim dokładnie był jego patron, odpowiedź może nie być już tak łatwa. Dlatego dziękuję organizatorom wystawy za przypomnienie losów tego niezwykłego, tak ważnego dla poznaniaków człowieka - powiedział Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania na wernisażu warszawskiej wystawy "Zwykli Niezwykli. Lekarze w Warszawskim Getcie - Anna Braude-Hellerowa i Franciszek Raszeja". 

Wystawa prezentowana jest w dwóch częściach. Pierwszą z nich tworzy bogata kolekcja artefaktów: dokumentów, zdjęć i przedmiotów związanych z obojgiem lekarzy. Zbiór ten oglądać można do końca kwietnia w kościele dolnym Kościoła pw. Wszystkich Świętych na pl. Grzybowskim w Warszawie. 

Miejsce wystawy nie jest przypadkowe. Kościół był jedną z trzech świątyń, która w czasie niemieckiej okupacji znalazła się w granicach Getta. Służył chrześcijańskim Żydom i był miejscem, w którym pomagano i zapewniano schronienie wielu z nich. Drugą - plenerową odsłonę wystawy, oglądać można na samym placu. Składa się na nią kilkadziesiąt tablic prezentujących sylwetki dwojga bohaterskich lekarzy, ale także innych medyków, którzy spieszyli zamkniętym w Getcie Żydom z pomocą. Interesujące historyczne teksty wzbogacone są starannie dobranymi materiałami ikonograficznymi, na które składają się fotografie, kopie dokumentów i innych materiałów archiwalnych. 

Twórcy wystawy opisali losy zarówno Franciszka Raszei i Anny Braude- Hellerowej, jak i ich rodzin oraz współpracowników. Przypominają m.in. tragiczne okoliczności śmierci braci prof. Raszei i zamordowania jego samego. 21 lipca 1942 r. profesor udał się do mieszkania na terenie Getta, aby zająć się pacjentem i tam został zabity przez gestapowców wraz ze swoim pacjentem, jego rodziną, dwoma żydowskimi lekarzami oraz pielęgniarką.

Wystawa została przygotowana  z inicjatywy Ortopedyczno-Rehabilitacyjnego Szpitala Klinicznego im. W. Degi w Poznaniu przez Muzeum Getta Warszawskiego. Latem będzie prezentowana m.in. na dziedzińcu Urzędu Miasta Poznania.

KK/AW