Miasto odbudowało spalone przedszkole

Ogień pojawił się na poddaszu budynku popołudniem 25 kwietnia. Objął konstrukcję dachu i pomieszczenia na poddaszu. W placówce przebywała grupa dzieci, niezbędna była ewakuacja. Dzięki szybkiej interwencji straży pożarnej i opiekunów przedszkola, nikomu nic się nie stało.
W trakcie gaszenia dachu, zalane zostały niższe kondygnacje. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał decyzję o całościowym wyłączeniu budynku z użytkowania. Wciąż ustalane są przyczyny zdarzenia.
- Pożar i akcja gaśnicza uszkodziły budynek do tego stopnia, że zdecydowaliśmy o całościowym remoncie tego obiektu. Dzieci już w poniedziałek dostaną właściwie nowe przedszkole. W przyszłym roku skupimy się także na termomodernizacji tego obiektu - podkreśla prezydent Mariusz Wiśniewski.
Remont trwał 5 miesięcy. Trwają ostatnie prace wykończeniowe, ustawianie wyposażenia i sprzątanie. 2 października 125 podopiecznych Przedszkola nr 43 wróci na ulicę Wiązową.
- Wymieniliśmy całą konstrukcję dachu i poszycie na nową dachówkę. Odrestaurowaliśmy też wnętrza budynku, bo przy gaszeniu pożaru wszystkie pomieszczenia były zalane. W związku z tym mamy całkowicie nową instalację elektryczną, wodno-kanalizacyjną, wentylację i ogrzewanie - wylicza dyrektor Beata Kałużna.
Na czas remontu Wydział Oświaty zorganizował dla dzieci z ul. Wiązowej zastępcze miejsca w pobliskich przedszkolach. - Rodzice już następnego dnia po tym zdarzeniu mieli dokładną informację do których placówek trafią ich dzieci. Co ważne, dzieciaki pozostały w tych samych grupach, z tymi samymi koleżankami i kolegami - mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
Hubert Bugajny/biuro prasowe
Zobacz również

Majowy weekend w Poznaniu

Konferencja "Renowacja budynków: Wyzwania i rozwiązania"

Ingres abp. Zbigniewa Zielińskiego do katedry poznańskiej
