Pszczółki szczęśliwe. Ich przedszkole zostało rozbudowane

- To dla nas bardzo szczęśliwe wydarzenie. Na nowy budynek czekaliśmy od momentu, gdy powstało tutaj przedszkole - mówiła Beata Nowicka, dyrektorka Przedszkola nr 16. Jak podkreśla, minęło sporo czasu nim dzieci, rodzice i nauczyciele doczekali się rozbudowy. Fundamenty starej części przedszkola powstały w latach 30. ubiegłego wieku. Przedszkole zaczęło tam działać w latach 50.
Rozbudowa placówki przy ul. Sarmackiej rozpoczęła się w lutym i trwała około pół roku. Budynek powiększył się o nowe skrzydło, w którym znalazły się dwie sale, przedzielone rozsuwanymi drzwiami, co daje możliwość zwiększenia przestrzeni, np. podczas spotkań z rodzicami.
- Ta część jest przeznaczona dla najmłodszych dzieci. Są tam dwie grupy 3-latków - tłumaczy Beata Nowicka. - Celowo nie kupowaliśmy na początku dużo zabawek oraz nie wprowadzaliśmy zbyt wielu elementów wyposażenia - tak, aby dzieci same mogły zagospodarować swoją przestrzeń. To one zdecydowały np. o tym, gdzie położyć dywan oraz czym chciałyby się bawić - dodaje dyrektorka "Pszczółek".
Dzięki rozbudowie przedszkole mogło przyjąć w tym roku o 30 więcej dzieci. Dziś uczy się tam 92 maluchów, a budynek jest w stanie pomieścić nawet 100.
- To nie jedyna inwestycja w tym rejonie w ostatnim czasie - zauważa Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. - Sukcesywnie zwiększmy liczbę miejsc w szkołach i przedszkolach w północnej części miasta. We wrześniu zaczął działać nowy zespół szkolno-przedszkolny na Umultowie, co pozwoliło odciążyć także placówki na Piątkowie i Naramowicach. Trwa rozbudowa szkoły, przy ul. Sarmackiej. Ta inwestycja zakończy się wiosną przyszłego roku - wylicza zastępca prezydenta.
Rozbudowa Przedszkola nr 16, przy ul. Sarmackiej kosztowała 840 tysięcy złotych.
AJ
Zobacz również

Remont węzła AWF

Matura w Poznaniu - ruszyły egzaminy

Poznań gospodarzem europejskiej debaty o przyszłości wsi
