Rejestracja pojazdów - nie trzeba czekać w kolejce

Każdy, kto chce zarejestrować swój samochód w poznańskim Wydziale Spraw Obywatelskich i Uprawnień Komunikacyjnych, może to zrobić o dowolnej godzinie. Nie ma powodu, by ustawiać się w kolejkach przed otwarciem urzędu - po południu sprawę można załatwić zdecydowanie szybciej.

Każdy, kto chce zarejestrować pojazd, ma możliwość dokonania tego w tym dniu, w którym przyjdzie do urzędu - grafika artykułu
Każdy, kto chce zarejestrować pojazd, ma możliwość dokonania tego w tym dniu, w którym przyjdzie do urzędu

Od 1 stycznia 2020 roku prawo przewiduje karanie właścicieli samochodów, którzy nie dopełnili obowiązku zarejestrowania pojazdu. Przepis ten dotyczy wyłącznie osób, które zawarły transakcję po pierwszym stycznia. Mimo to w poznańskim urzędzie miasta przez ostatnie tygodnie w kolejkach do rejestracji auta ustawiali się także kierowcy, którzy kupili lub sprowadzili samochód wiele miesięcy temu.

Miasto podjęło więc konkretne działania: urzędnicy zajmujący się rejestracją pojazdów pracowali w nadgodzinach i w soboty. Do tego zadania przydzielono też pracowników, którzy wcześniej zajmowali się innymi sprawami. Wszystko to przyniosło efekty.

- Obecnie można stwierdzić, że każdy, kto chce zarejestrować pojazd, ma możliwość dokonania tego w tym dniu, w którym przyjdzie do urzędu - mówi Bartosz Pelczarski, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Uprawnień Komunikacyjnych Urzędu Miasta Poznania. - Przy czym zachęcamy, aby udać się do urzędu na ul. Gronową, bo tam skierowane są nasze główne siły.

Na Gronowej numerki do rejestracji pojazdów wydawane są przez cały dzień i nie kończą się - jak to miało miejsce jeszcze dwa czy trzy tygodnie temu - przed południem. W tej chwili każda osoba, chcąca zarejestrować pojazd czy odebrać stały dowód, może przyjść o dowolnej godzinie pracy urzędu i sprawa zostanie załatwiona.

- Dlatego apelujemy do naszych mieszkańców, aby nie przychodzili od samego rana, jeszcze przed otwarciem urzędu, bo nie ma już takiej potrzeby - podkreśla Bartosz Pelczarski. - Tak wczesne przychodzenie do urzędu powoduje również, że w pierwszych minutach po otwarciu wydawanych jest kilkadziesiąt numerków do rejestracji. W efekcie osoby, które je pobrały, muszą długo czekać na obsługę. Z naszych obserwacji wynika, że w kolejnych godzinach przychodzą już tylko pojedynczy klienci. Gdyby poznaniacy, którzy stoją w kolejkach od rana, przyszli później - również załatwiliby swoją sprawę, ale znacznie szybciej. 

AW